Sejm zdecydował ws. referendum. Jak rozłożyły się głosy?
W poniedziałek rząd skierował do Sejmu wniosek o przeprowadzenie referendum ogólnokrajowego w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa. We wniosku była propozycja czterech pytań zapowiedzianych wcześniej przez polityków PiS.
W czwartek Sejm podjął uchwałę ws przeprowadzenia referendum w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa.
Za przyjęciem wniosku o referendum głosowało 233 posłów, 211 było przeciw a 8 wstrzymało się od głosu.

Sejm podejmuje uchwałę o przeprowadzeniu referendum bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Referendum 2023 w Sejmie. Burzliwa debata
Rozpatrzeniem tego wniosku Sejm zajmował się od środy. Debata w sprawie referendum odbyła się w czwartek rano.
Poseł sprawozdawca Przemysław Czarnek bronił pytań referendalnych i tłumaczył, dlaczego opozycja bojkotuje referendum.
- Wszystkie pytania spełniają wymagane kryteria referendalne. Właśnie dlatego, od PSL, przez Platformę Obywatelską i Lewicę kwestionujecie zasadność tego referendum, wyszydzacie je, bojkotujecie je, a wasz guru, zastępca Webera w Polsce - Tusk próbuje je unieważniać zanim jeszcze doszło do skutku - podkreślał polityk.
Opozycja zarzucała z kolei partii rządzącej wykorzystywanie referendum do kampanii wyborczej.
Wcześniej, w środę, Sejm odrzucił sprzeciw Senatu wobec nowelizacji ustawy o referendum ogólnokrajowym, która umożliwia przeprowadzenie referendum tego samego dnia co wybory parlamentarne, prezydenckie lub do Parlamentu Europejskiego poprzez przede wszystkim ujednolicenie godzin głosowania, czyli w godzinach 7-21. Tego samego dnia nowelizacja została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę.