Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seks na plaży. Uważaj, bo słono zapłacisz!

(pio)
Pary chętnie uprawiają seks na plaży. Zazwyczaj pod osłoną nocy, ale niekoniecznie...
Pary chętnie uprawiają seks na plaży. Zazwyczaj pod osłoną nocy, ale niekoniecznie... www.sxc.hu
Lato sprzyja miłosnym uniesieniom. Niemało par wybiera na sceny erotyczne już nie łóżko w sypialni, tylko plener.

Pary chętnie uprawiają seks na plaży. Zazwyczaj pod osłoną nocy, ale niekoniecznie.

- Podczas patrolu pływaliśmy motorówką - wspomina jeden z bydgoskich policjantów. - Zauważyliśmy wędkarzy. Podpłynęliśmy więc do nich, żeby sprawdzić, czy mają karty wędkarskie i zezwolenie na łowienie. Większą naszą uwagę przyciągnęła jednak scena, jaka rozgrywała się za wędkarzami. Z pobliskich krzaczków na plaży wystawała głowa kobiety. Dziwnie nią poruszała, raz do tyłu, raz do przodu, raz w górę, raz w dół. I takie dziwne grymasy robiła. Okazało się, że kobieta siedzi na mężczyźnie i "to" robią. Parka chyba akurat kończyła, bo nawet nie zauważyła, że podeszliśmy.

Inny przypadek: pani i pan pływali rowerem wodnym po Zalewie Koronowskim. Policjanci podpłynęli do nich motorówką. Funkcjonariusze zarumienili się, gdy zauważyli, że kobieta i mężczyzna uprawiają na środku jeziora seks. Kochankowie tak byli przejęci akcją, że nie dostrzegli, jak mundurowi stanęli tuż przy nich.

Miłosne igraszki na plaży mogą słono kosztować. Surowa kara spotkała parę Brytyjczyków zeszłego roku w Dubaju. Sprawę miejscowe władze potraktowały jako wyjątkową, bo okazało się, że mężczyzna zdradzał żonę, co było dla niego dodatkowym dowodem obciążającym. Zatrudniona w Dubaju kobieta została natychmiast zwolniona z pracy, a i ona i on trafili na trzy miesiące do więzienia, potem zostali deportowani i jeszcze musieli zapłacić 350 dolarów grzywny.

Co para wiedzieć powinna, żeby erotyka na plaży nie stała się początkiem kłopotów? Jak się kochać, to w ukryciu (krzaki, namiot, pod mostem), albo pod osłoną nocy.

Polskie prawo mówi: "Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny do 1,5 tysiąca złotych."

Za granicą można liczyć się jeszcze z bardziej surową karą. Choćby na plażach miasteczka Tossa de Mar na Costa Brava w Hiszpanii, gdzie burmistrz wprowadził drakońskie prawo plażowe - minimum 600 euro trzeba zapłacić za uprawianie seksu.

Biologia kochankom plażowym też może dać się we znaki. Co ciekawe, dla sceny miłosnej najbardziej niebezpieczna może być owa plaża i woda. Naukowcy przeprowadzili nawet takie badania i doszli do wniosku, że na 91 procentach badanych plaż były enterokoki, które powodują schorzenia układu moczowego, a nawet zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Druga niebezpieczna bakteria to escherichia coli, która może doprowadzić do chorób w układzie moczowym.

I jeszcze sprawa antykoncepcji. Prezerwatywy raczej nie są przystosowane do "działania" w wodzie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska