https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Seniorka nie dała się nabrać fałszywemu wnuczkowi. Zadzwoniła na policję

mc
Dzięki czujności 78-latka nie pozwoliła się oszukać przez fałszywego wnuczka. Po zakończeniu rozmowy z naciągaczem zadzwoniła na policję.
Dzięki czujności 78-latka nie pozwoliła się oszukać przez fałszywego wnuczka. Po zakończeniu rozmowy z naciągaczem zadzwoniła na policję. sxc.hu
Wczoraj do 78-letniej mieszkanki Brodnicy zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako jej wnuk. Chciał pieniędzy od rzekomej krewnej. Ta jednak zaraz po rozmowie z podejrzanym "wnuczkiem" powiadomiła o wszystkim policję.

Wczoraj (20.08.15) dyżurny policji w Brodnicy około 11.00 został powiadomiony przez 78-letnią mieszkankę miasta o podejrzanym telefonie. Policjanci, którzy dotarli na miejsce, ustalili w rozmowie ze zgłaszającą, że zatelefonował do niej mężczyzna, który przedstawił się jako "wnuczek" i oświadczył, że był sprawcą wypadku, w którym inna osoba odniosła obrażenia i potrzebuje pieniędzy.

Czytaj: Znów naciągają na wnuczka i policjanta. Także w naszym regionie. Nie płać!

Kobieta uważnie wsłuchiwała się w to, co mówił do niej mężczyzna, jednak nie rozpoznawała w jego głosie swojego prawdziwego wnuczka. Starsza pani, wiedząc o takiej metodzie wyłudzania pieniędzy, oznajmiła mu, żeby zadzwonił później, ponieważ na ten temat musi porozmawiać z rodziną. Kobieta szybko, po odłożeniu słuchawki, skontaktowała się z policją i opowiedziała dyżurnemu o całej sytuacji. Oszust już nie zadzwonił.

Po raz kolejny mamy dowód na to, że praca mundurowych nie "idzie na marne". Policyjne apele w mediach, kościołach i spotkania ze starszymi osobami przyniosły w tym przypadku oczekiwany efekt.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska