https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sępólno, Tuchola. Rodziny zastępcze wspólnie wypoczywają

Marietta Chojnacka
Rodziny zastępcze z powiatów sępoleńskiego i tucholskiego
Rodziny zastępcze z powiatów sępoleńskiego i tucholskiego
Siedem rodzin zastępczych z powiatu tucholskiego i osiem z powiatu sępoleńskiego wybrało się na pierwszą wspólną wycieczkę do stolicy. Pobyt nad Zalewem Zegrzyńskim i zwiedzanie Warszawy zintegrowały osoby, które wcześniej spotykały się na kręglach w Tucholi.

- Na wycieczkę do Warszawy pojechało 49 osób - mówi Zofia Mueller, szefowa Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Więcborku. - Rodziny zastępcze z obu powiatów współpracują ze sobą od jakiegoś czasu. W ramach integracji pojechaliśmy kilka razy na kręgle do Tucholi i uczestniczyliśmy w pięcioleciu Stowarzyszenia Rodzin Zastępczych Powiatu Tucholskiego "Dziecko w Rodzinie". Kolejny etap współpracy tucholsko-sępoleńskiej to ten wypad.

Od Sejmu po Okęcie
Od 30 lipca do 2 sierpnia 15 rodzin zastępczych wypoczywało nad Zalewem Zegrzyńskim w Wojskowym Domu Wypoczynkowym w Rynii.

Kilkudniowa wycieczka autokarowa miała bardzo napięty program. W drodze do Warszawy rodziny zobaczyły miejsce zamordowania ks. Jerzego Popiełuszki. Najwięcej jednak wrażeń było podczas wypadów do stolicy. W Warszawie zwiedziły między innymi gmach Sejmu, Kancelarię Prezydenta RP, Muzeum Powstania Warszawskiego, Łazienki i pałac w Wilanowie. Była też przejażdżka warszawskim metrem oraz przyglądanie się startom i lądowaniom samolotów z tarasu widokowego na lotnisku "Okęcie".

Do tych wszystkich miejsc bezpiecznie zawiózł i przywiózł do domu kierowca autokaru firmy "Sawturist Grażyna Sawicka z Chojnic.

Szukają sponsora
Wspólny wyjazd rodzin zorganizowało Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Więcborku ze Stowarzyszeniem Rodzin Zastępczych Powiatu Tucholskiego "Dziecko w Rodzinie" w ramach projektu "Dzieci i młodzież z rodzin zastępczych wypoczywając poznają stolicę" współfinansowanego przez samorząd województwa kujawsko-pomorskiego.

Z tego źródła udało się zdobyć 6 tys. zł dofinansowania, 3 tys. zł dołożyły rodziny zastępcze, bo każdy z uczestników dorzucił po 50 zł, a i tak brakuje jeszcze 1 tys. zł do zamknięcia bilansu. Może znajdzie się sponsor? - Było wspaniale i chętnie powtórzylibyśmy taki wypad za rok - mówią uczestnicy wycieczki.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska