Siedem razy integracja

     Wczorajsze spotkanie poświęcono Wielkiej Brytanii, stąd jego nazwa - "Herbatka u królowej". Dzieci ze świetlicy Biblioteki Publicznej, z działającej przy domu samopomocy świetlicy "Gąsienica" oraz podopieczni ŚDS - zanim się spotkali poznawali brytyjskie zwyczaje, tradycję i kulturę.
     - Wprowadzanie tych informacji odbywało się równolegle u nas i na zajęciach w bibliotece. Po to, żeby je wykorzystać podczas tego wspólnego spotkania - mówi Halina Hajdyła, dyrektor ŚDS.
     Podczas imprezy w domu samopomocy młodzi ludzie wspólnie brali udział w konkursach poświęconych Wielkiej Brytanii oraz specjalnej angielskiej loterii. Publiczności zaprezentowała się najbardziej znana brytyjska grupa muzyczna czyli The Beatles - w rolę muzyków wcielili się podopieczni z ŚDS. Odbył się pokaz mody pod znakiem szkockiej (i nie tylko) kraty. Oczywiście jak przystało na angielskie spotkanie nie obyło się bez herbatki i ciasteczek.
     W przygotowanie imprezy włączyli się zarówno pracownicy biblioteki jak i domu samopomocy.
     - Zawsze dzielimy się po połowie przygotowaniami, robieniem posiłków, wręczaniem nagród - mówi Grażyna Szafraniak, szefowa barcińskiej biblioteki.
     Jak podkreślają wszyscy organizujący integracyjne spotkania, taka wspólna zabawa jest bardzo ważna dla obu stron, bo uczy tolerancji.
     - Dla naszych podopiecznych to szansa spotkania nowych ludzi, stają się dzięki temu bardziej otwarci, śmielsi. Po tych siedmiu wspólnych imprezach widzimy też zmiany u dzieci z biblioteki - mówi Halina Hajdyła.
     - Zdarza się, że podczas pierwszej wizyty tutaj dzieci płaczą, czują się nieswojo w towarzystwie podopiecznych ŚDS. Tak jest jednak tylko na początku, bo wychodzą stąd zawsze uśmiechnięte - podkreśla Stanisława Ciesielska, z działu dziecięcego barcińskiej biblioteki.