Wideo. Nowe drony dla Wojska Polskiego

- Sebastian zawsze wracał do domu. Gdy wychodził dawał znać o której godzinie planuje powrót - podkreśla Joanna Grudzińska. - W poniedziałek, 7 lutego mówił, że idzie na "wędkę". Ryby i praca, to całe jego życie. Miał jedną zasadę: gdy szedł wędkować nigdy nie brał telefonu. I tak też było tego dnia. Poszedł z trójką kolegów. Zaniepokoiliśmy się gdy zaczęło się ściemniać, a go wciąż nie było w domu. Skontaktowaliśmy się z jednym z kolegów, z którym był widziany, ale twierdził że "Sebastiana już od godziny z nimi nie było".
Jeszcze tego samego dnia, ok. g. 22 mama poszła szukać Sebastiana w pobliżu domu. Rodzina mieszka na terenach popegeerowskich na tyłach "Starego Rządza". Jest tutaj sporo podmokłych gruntów i jezioro Rządz oraz przepompownia. Kolejnego dnia rodzina zgłosiła zaginięcie na policji. Funkcjonariusze zaczęli prowadzić szeroką akcję poszukiwawczą.
Drony, sonary, nurek
- Do tej pory przeszukano bardzo dokładnie teren wokół przepompowni i domu. Dwukrotnie z udziałem nurka i specjalistycznej grupy ratownictwa wodnego z Włocławka i Kruszwicy był przeczesany akwen. Skupiono się też na pompach, gdyż rozważano możliwość "przyssania" mężczyzny do nich. Jednak i tę hipotezę wykluczono po dokładnym przeszukaniu - mówi podkom. Robert Szablewski, oficer prasowy policji w Grudziądzu. - Na chwilę obecną nie ma innego punktu zaczepienia. Mimo wszystko nie ustajemy w naszych działaniach. Na pewno będziemy je kontynuowali.
Do przeczesania jeziora Rządz i akwenu przy przepompowni wykorzystano m.in. łodzie, kajaki i sanie lodowe. Ponadto posługiwano się dronami z termowizją oraz sonarami. W poszukiwaniach oprócz policjantów brali też udział strażacy z PSP i OSP z Szynycha i Rudy.
Na wstępnym etapie zatrzymani - w charakterze świadków - zostali mężczyźni, z którymi Sebastian był widziany przed zaginięciem. Po przesłuchaniu zostali zwolnieni. Pierwotnie ich wersje różniły się, jednak ostatecznie złożyli spójne zeznania. Tłumaczyli, że obawiali się kary za nielegalny połów.
- To co... w obawie przed mandatami mataczyli w sprawie o ludzkie życie... Nie chcemy i nie oskarżamy nikogo. Ale dla nas jest co najmniej zastanawiające, że żadna z tych osób do tej pory nie przyszła do nas, nie włączyła się w poszukiwania. Gdy nas widzą odwracają się... - mówi Joanna Grudzińska. I dodaje: - Co się tam wydarzyło? Przecież mój brat nie rozpłynął się!
Jak się dowiadujemy, Sebastian Grudziński w towarzystwie dwóch lub trzech mężczyzn 7 lutego w późnych godzinach wieczornych był widziany w sklepie spożywczym w Szynychu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że policja w ostatnich dniach zabezpieczyła stąd monitoring.
Siostra Joanna: - Będziemy szukali nadal Sebastiana: ze służbami i na własną rękę
- Sebastian to zdrowy, wysportowany mężczyzna. Cały czas dręczy nas pytanie: co się wydarzyło tego wieczora? Będziemy go szukali do skutku. Ze służbami i na własną rękę. Chcemy też jako rodzina podkreślić, że policja stara się i angażuje w poszukiwania za co dziękujemy. Również ogromnym wsparciem dla nas w poszukiwaniach jest przyjaciel brata oraz jego brat. Także im bardzo dziękujemy za pomoc. Jeśli ktokolwiek posiada jakiekolwiek informacje prosimy o przekazanie ich policjantom - apeluje Joanna Grudzińska.
Przypomnijmy. Sebastian Grudziński ma 46 lat, ok. 180 cm wzrostu, włosy krótkie ciemne. W dniu zaginięcia ( 7 lutego) ubrany był w kurtkę koloru granatowego, czarne spodnie, czarne buty za kostkę ze sznurowadłami koloru pomarańczowego oraz zimową, czarną czapkę.
W przypadku napotkania zaginionego bądź posiadania jakichkolwiek informacji zbliżających do odnalezienia Sebastiana Grudzińskiego należy poinformować najbliższą jednostkę policji dzwoniąc do dyżurnego KMP w Grudziądzu tel. 47 7545 221/222. Informacje można też przekazać bezpośrednio do Zespołu do Spraw Poszukiwań i Identyfikacji KMP w Grudziądzu tel. 47 7545 351 lub pod numer alarmowy 112.
Policja w Grudziądzu cały czas poszukuje też trójki innych zaginionych mężczyzn. Są to:
- Patryk Niklewski z Łasina (zaginął w marcu 2021 roku)
- Damian Niedźwiecki (zaginął na początku 2020 roku)
- i Paweł Czarnecki (zaginął w listopadzie 2019 roku).