https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skarga na policjantki, które zostawiły narzeczonych na środku drogi...

Łukasz Fijałkowski
Paweł Leszczyński i jego narzeczona Ewa żądają wyjaśnień
Paweł Leszczyński i jego narzeczona Ewa żądają wyjaśnień Fot. nadesłane/ Łukasz Fijałkowski
Nasz Czytelnik Paweł Leszczyński domaga się wyjaśnień od komendanta policji w Chełmnie w sprawie przeprowadzonej przez jego podwładne kontroli drogowej. Chodzi o kontrowersyjną decyzję policjantek z Chełmna podczas rutynowej kontroli drogowej w Stolnie (powiat toruński).

W sobotę Pawła Leszczyńskiego wraz z narzeczoną Ewą zaproszono na dwa wesela: w Chojnicach i Toruniu. Gdy para wracała z Chojnic, zatrzymał ich patrol chełmińskiej drogówki. Policjantki zażądały dokumentów od kierowcy. Okazało się, że potwierdzenie przelewu internetowego z numerem polisy, nie jest wystarczającym dokumentem potwierdzającym zawarcie umowy OC z ubezpieczycielem.

Policjantki kazały więc oddać kluczyki od samochodu, wezwały lawetę i... odjechały. Zbliżał się wieczór, a pan Paweł z narzeczoną zostali z bagażami na środku drogi w obcej miejscowości.

- Nie było dyskusji - mówi Paweł Leszczyński. - Mandat również nie wchodził w grę. Nie mieści mi się w głowie takie zachowanie. Poczułem się jak przestępca, dlatego postanowiłem złożyć skargę do komendanta.

- Nie dostałem jeszcze odpowiedzi, ale po rozmowie z zastępcą rzecznika policji, dowiedziałem się, że na okazanym przeze mnie podczas kontroli dokumencie potwierdzającym opłatę ubezpieczenia, nie było numerów rejestracyjnych samochodu - dodaje.

- W związku z tym policja stwierdziła, że mógłbym mieć pięć samochodów i jedno ubezpieczenie. Dla mnie to absurdalne tłumaczenie. Chciałbym, żeby komendant odpowiedział mi na pytane, dlaczego ludzi, którzy nic złego nie zrobili, zostawia się bez słowa na środku drogi - mówi Leszczyński.

Nasz Czytelnik oczekuje odpowiedzi od komendanta, czy uważa tę sytuację za normalną.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kpr
Panie Pawle prosze o kontakt
[email protected]
G
Gość
czy uważa tę sytuację za normalną

Na pewno otrzyma odpowiedź zgodną z obowiązującym wzorem, że nie dostrzeżono uchybień ... i będzie musiał się mieć na baczności!!!
a
ag
a czego nienormalna , w koncu wszyscy komendanci główni PP i ministrowi MSWiA twierdzą że policja jest dla społeczeństwa , nie społeczeństwo dla policji a co z tego wynika , że to drugie
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska