Bydgoszcz. Ok. 19.30 z mostu w bydgoskim Fordonie do Wisły skoczył mężczyzna. - Zdarzenie widziało kilku kierowców przejeżdzających w tym czasie. Któryś z nich zawiadomił pogotowie, potem straż pożarną.
Na miejsce wysłane zostały dwie jednostki straży pożarnej z pontonem.
- Niestety, musieliśmy przerwać poszukiwania mężczyzny - mówi dyżurny z bydgoskiej Straży Pożarnej. - Jest zbyt ciemno.
Według świadków mężczyzna skoczył do wody około godz. 19.30. Widziany był jeszcze na powierzchni wody około 400 metrów od mostu.