W kadrze skoczków narciarskich na Planicę nie ma zmian
To już ostatni weekend ze skokami w sezonie 2023-2024, bardzo nieudanym dla naszej ekipy. W miniony weekend na mamuciej skoczni w Vikersund dobrze skakał tylko Aleksander Zniszczoł; reszta zawiodła, niektórzy nawet bardzo. Niemniej kadra na PŚ Planicy się nie zmieniła, do Słowenii wybierają się:
- Aleksander Zniszczoł
- Kamil Stoch
- Maciej Kot
- Piotr Żyła
- Dawid Kubacki
Tak naprawdę tylko Zniszczoł był pewniakiem do wyjazdu do Planicy na loty w finale PŚ. O przemęczeniu i braku motywacji otwarcie przed kamerą mówił Żyła; Kubacki i Stoch zaliczyli koszmarne ostatnie zawody. Zabrakło w nich Kota, który wcześniej przepadł w kwalifikacjach.
Kadra na PŚ w skokach narciarskich w Planicy to zaskoczenie?
Pojawiły się głosy, by do Planicy wysłać kogoś innego. Mocnym kandydatem był Paweł Wąsek, który w minioną niedzielę wygrał zawody Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem. Ten zawodnik jednak nie przepada za skoczniami do lotów, nie jest też ostatnio w jakiejś spektakularnej dyspozycji. Ostatecznie na Letalnicy nie wystąpi. Była też opcja, by wysłać tam zawodników w drugiej kadry - na przykład Jakuba Wolnego czy Andrzeja Stękałę, którzy w lotach uzyskiwali dobre wyniki w poprzednich sezonach - ale na to się nie zdecydowano.
Może dlatego, że mieliby mniejsze szanse na komplet startów w finałowym weekendzie. W czwartek odbędą się kwalifikacje do piątkowego konkursu indywidualnego. Na sobotę zaplanowana jest "drużynówką", a sezon zakończą niedzielne zawody. Wystąpi w nich tylko 30 najlepszych w PŚ. Na razie ten warunek spełnia czterech naszych kadrowiczów (oprócz Kota). Dla innych cykl skończy się w piątek lub sobotę.
