Do zdarzenia doszło przed godz. 3 tej nocy między Siemianowicami Śląskimi a Chorzowem. Złodzieje wystawili na tory kontener na śmieci, zmuszając maszynistę do zatrzymania składu. Złodzieje wysypali tam z 15 wagonów 70 ton koksu.
Każdej doby między Siemianowicami Śląskimi a Chorzowem przejeżdża około 60 pociągów. To także stałe miejsce napadów na składy towarowe. Choć to szlak dwutorowy, ostatnio był tam czynny tylko jeden tor. Teraz jest wyłączony z ruchu, pociągi omijają rejon okrężną drogą.
Nie wiadomo, czy dzisiaj ruch uda się odblokować. Najpierw trzeba usunąć z torowiska cały koks.