Spis treści
Śledzik - skąd taka nazwa?
Śledzik jest świętem ruchomym, które przypada zawsze we wtorek poprzedzający Środą Popielcową. Ostatki w 2025 roku przypadają 5 marca. Dzień później rozpoczyna się Wielki Post.
Śledzik to ostatni dzień karnawału, stąd nazywany jest też "ostatkami" czy "zapustami". Śledzik wypada zawsze we wtorek poprzedzający Środę Popielcową, która rozpoczyna okres Wielkiego Postu - 40 dni przed Wielkanocą należy zachować post, umiarkowanie w jedzeniu i piciu oraz powstrzymać się od hucznych zabaw.
Wiele osób zastanawia się, dlaczego ostatni dzień karnawału nazwany został "śledzikiem".
Ostatni weekend karnawału zgodnie z tradycją świętuje się najhuczniej, aby wyszaleć się przed nadejściem Wielkiego Postu i oczekiwać na Wielkanoc. Mówi się, że w ostatni dzień karnawału stoły uginały się od jedzenia, ale nie brakowało również alkoholu. Przyjęło się, że do picia wódki najlepsza zakąska to właśnie śledzik. Stąd jego obowiązkowa obecność podczas hucznych ostatkowych imprez. Śledzik zwiastował dobrą zabawę i nadejście postu.
Zamiennie z określeniem "Śledzik" stosuje się nazwę "Ostatki" - to bowiem ostatni dzień karnawału. Wielki Post rozpoczyna się dzień później, w Środę Popielcową 5 marca.
WAŻNE DATY:
Tłusty czwartek - 27.02.2025
Śledzik (ostatki) - 4.03.2025
Środa Popielcowa - 5.03.2025
Niedziela Palmowa - 13.04.2025
Wielkanoc - 20.04.2025
Lany Poniedziałek - 21.04.2025
Ostatki - tradycje i obyczaje
Ostatki to radosny czas przed zbliżającym się Wielkim Postem. Okres karnawału symbolizuje też oczekiwanie na wiosnę, bo ma swoje korzenie również w kultach agrarnych i płodności. Niegdyś wierzono, że tańce i wysokie skoki pozwolą uprosić bogów o obfite i zdrowe plony.
Najpopularniejszym obrzędem związanym z ostatkami, czyli śledzikiem i poprzedzającym go weekendem jest tzw. chodzenie z kozą. W 2014 roku zwyczaj ten wpisany został na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.
Ten dawny pogański obrzęd przetrwał do czasów obecnych na Kujawach głównie w Inowrocławiu, Śmiłowicach, Olganowie, Kuźnicach, Janikowie, Zakrzewie, Brześciu Kujawskim, Bądkowie i Lubrańcu oraz w okolicach wsi: Warząchewka Nowa, Warząchewka Polska, Pińczata, Jaranowo, Kłobia , Ossowo , Grabie, Ludzisko, Opoki, Przybranowo, Służewo, Osięciny, Topólka,Tuczno, Straszewo, Siniarzewo, Krzywosądz.
We wtorek zapustny przez miasto lub wieś przechodzi orszak przebierańców, w skład którego wchodzą:
koza;
koń;
diabeł;
siora, czyli mężczyzna przebrany za kobietę z dużym wiklinowym koszem zbierający dary za zabawianie gospodarzy;
para młoda;
dziad;
baba;
kominiarz;
niedźwiedź;
strażak;
policjant;
żołnierz (z czasów legionów Dąbrowskiego);
śmierć z kosą;
bocian;
Żyd;
orkiestra.
Jak podaje Wikipedia, chłopak odgrywający rolę kozy narzucał sobie na głowę i ramiona wywrócony włosem na wierzch kożuch, w ręku trzymał kij z osadzoną na nim drewnianą głową, obitą kozią skórą i ozdobioną rogami, a na szyi zawieszony miał dzwonek. Podczas występu kolędników, koza skakała po izbie, przedstawiając pantomimę do muzyki "koziej kapeli", złożonej z "gęślarzy", basisty i bębniarza.
Wywóz żeńcowych i "zabijanie grajka"
Z ostatkami na Kujawach łączy się zwyczaj "wywożenia żeńcowych", czyli młodych mężatek "ożenionych" w czasie karnawału. Kilka kobiet zaprzęgało się do wozu przystrojonego świerkiem i wstążkami. Wkładano tam grabie, widły, wannę oraz inne sprzęty gospodarskie i zajeżdżano pod dom młodej mężatki. Żeńcową sadzano na wóz i wieziono do karczmy, gdzie musiała się wykupić. Było to obrzędowe przyjęcie do grupy mężatek.
Symbolicznym zakończeniem karnawału było "zabijanie grajka". Gdy zabawa dobiegała końca, sadzano grajka na taczce i wśród śpiewów wywożono z karczmy. Na miedzy przewracano taczkę, wyrzucano grajka i obsypywano popiołem. Równocześnie wypuszczano kota. Uczestnicy zabawy uciekali, nie oglądając się za siebie. Mówiono, że "zabito grajka" a jego dusza pod postacią kota uleciała z wioski.
