Pawłowi D. zarzuca się popełnienie zbrodni kwalifikowanej. W wyniku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy ustalono, że w trakcie bójki zadał on uczestnikowi zdarzenia co najmniej kilka ciosów siekierą. Powstałe w ten sposób rany w połączeniu z wychłodzeniem organizmu spowodowały śmierć 29-letniego mężczyzny. Pawłowi D. postawiono też zarzut spowodowania obrażeń ciała u dwóch innych uczestników bójki.
Z kolei Andrzej R. i Arkadiusz W. odpowiedzą za udział w bójce, której następstwem była śmierć człowieka.
Tragedia w Jordanowie. Dwie osoby nie żyją! [zdjęcia]
Przed sądem - za udział w bójce, w trakcie której uczestnicy narażali się wzajemnie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego i średniego uszczerbku na zdrowiu - odpowiedzą także pozostali uczestnicy zdarzenia, których udało się w trakcie śledztwa ustalić.
Przypomnijmy, że w Wigilię 2017 r. w Jordanowie doszło do konfrontacji dwóch grup mężczyzn, którzy byli swymi znajomymi. Jak ustaliła prokuratura, część osób była uzbrojona w noże, pałki, metalowy pręt oraz siekierę. Podczas bijatyki jeden z jej uczestników zadał ciosy siekierą co najmniej trzem osobom. Kolejny najeżdżał na przeciwników samochodem. Niemal wszyscy uczestnicy starcia byli pod wpływem alkoholu i środków psychoaktywnych.
Śledztwo w sprawie ruszyło już 25 grudnia 2017 r. kiedy to policja w Inowrocławiu otrzymała zgłoszenie z miejscowego szpitala o przyjęciu mężczyzny z obrażeniami, które mogły być spowodowane uderzeniami siekierą.
Kilka godzin później do policji dotarła anonimowa informacja znalezieniu w Jordanowie zakrwawionych zwłok mężczyzny.
Dość szybko zatrzymano ośmiu uczestników bójki. Za kolejnymi czterema prokuratura wystosowała listy gończe. Ostatecznie ujęto wszystkich uczestników bijatyki.
Tragedia w Jordanowie. Dwie osoby nie żyją. W zbrodni wzięło...
Życie straciło dwóch uczestników dramatu w Jordanowie. Jeden na skutek ciosów zadanych siekierą i wychłodzenia. Ciało drugiego znaleziono w stawie, kilometr od miejsca bijatyki. Jak informuje prokuratura, przyczyną zgonu 26-latka była niewydolność krążeniowo-oddechowa przy współistniejącym wychłodzeniu ciała oraz toksycznym działaniu psychoaktywnego MDMA.
Flesz - Koniec L4 wchodzą teraz e-zwolnienia