Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślimaki - ile można na nich zarobić? W regionie jest nawet 100 ton

Lucyna Talaśka-Klich
Ślimaki - ile można na nich zarobić? W regionie jest nawet 100 ton
Ślimaki - ile można na nich zarobić? W regionie jest nawet 100 ton Lucyna Talaśka-Klich
Niemal 100 ton ślimaków winniczków można zebrać w Kujawsko-Pomorskiem do końca maja. Za ok. 30 sztuk płacą równowartość bochenka chleba.

- Bardzo lubię zbierać ślimaki i to nie tylko z naszej działki, ale mam swoje miejsca przy lesie, gdzie jest ich najwięcej - mówi mieszkanka pow. inowrocławskiego, która przyznaje, że w ten sposób dorabia do rodzinnego budżetu. - Zbiera się je łatwo i szybko, ale nie podczas tak chłodnej wiosny jak w tym roku. Mam wrażenie, że wszystkie się gdzieś pochowały. 

Od lat obowiązują limity skupu ślimaków. Wydanie  zgody na zbiór poprzedzają badania populacji i rozmieszczenia mięczaków. Tym razem takiej zgody wydano. 

 

Dariusz Górski, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, mówi: - W kwietniu 2017 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy wydał 9 decyzji zezwalających na zbiór niemal 100 ton ślimaków winniczków z terenu wybranych gmin województwa kujawsko-pomorskiego. I wyjaśnia, że ślimaki winniczki „można pozyskiwać poprzez zbiór ręczny”, ale ważne, by zbierać te o średnicy muszli nie mniejszej niż 30 mm. Zbiór można już było rozpocząć 20 kwietnia, zaś potrwać on może do 31 maja. 

Ślimaki - ile można na nich zarobić? W regionie jest nawet 100 ton

Pozytywną decyzję na zbiór ślimaków w Kujawsko-Pomorskiem dostała m.in. firma Janpol Technologie, której siedziba mieści się w Brzoziu Lubawskim (woj. warmińsko-mazurskie). - Zainteresowanie zbiorem ślimaków jest duże, ale dotąd pogoda zbieraczom nie dopisywała - mówi Justyna Kołakowska z firmy Janpol Technologie. - Do końca kwietnia było za zimno. Jeśli w maju będzie cieplej i nie zabraknie wilgoci, to sytuacja powinna się poprawić.

Ta firma 28 kwietnia za kg ślimaków płaciła 2,20 zł. To mniej więcej tyle, ile kosztuje półkilogramowy bochenek zwykłego chleba. Zatem, żeby na niego zarobić wystarczy zebrać ok. 30 ślimaków.
Stawki na podobnym poziomie miała także inna firma - ZIBI z woj. warmińsko-mazurskiego, która uzyskała zgodę na zbiór w Kujawsko-Pomorskiem. - Ślimaków jest mało, na razie jest za zimno  - usłyszeliśmy kilka dni temu.

 
Początek maja też był zimny, chociaż opadów do wczoraj nie brakowało. - Ślimaki lubią nie tylko wilgoć, ale i wyższą temperaturę. Gdy jest za zimno, to pozostaje ukryty pod roślinnością -  mówią w punktach skupu. - W przypadku nieumyślnego pozyskania ślimaków o średnicy muszli mniejszej niż 30 mm przez osoby zbierające, prowadzący skup powinien przyjąć nieodpłatnie zbyt małe ślimaki, a następnie wypuścić je w miejscach dogodnych do ich przetrwania i dalszego rozwoju - dodał rzecznik.

Podkreślił, że zbioru ślimaków nie wolno prowadzić na terenie rezerwatów przyrody, cmentarzy, terenów upraw leśnych do 4 metrów wysokości, powierzchni doświadczalnych i drzewostanów nasiennych, ostoi zwierząt, źródlisk rzek i potoków. Ślimaki z naszego regionu są eksportowane do Francji. 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska