Szop pracz pokazał się w Rezerwacie Brzęki w Borach Tucholskich. Sfotografował go fotopułapką Piotr Szumigaj z Wdeckiego Parku Krajobrazowego.
Nowa lokalizacja szopa pracza w naszym regionie została odnotowana w Atlasie Ssaków Polski. Na mapie szopa w województwie kujawsko-pomorskim oznaczono również okolice Aleksandrowa Kujawskiego, Kcyni, Gniewkowa, Żnina, Barcina, Pakości, Sępólna Krajeńskiego i Więcborka.
Szop pracz nie jest mile widziany w Polsce.
- To gatunek inwazyjny, bardzo zwinny, dlatego niebezpieczny dla rodzimych ptaków, które potrafią wić gniazda niedostępne dla kun czy tchórzy, ale nie dla szopa pracza – wyjaśnia Daniel Siewert, dyrektor Wdeckiego Parku Krajobrazowego.
Obecność szopa pracza na naszym terenie jest incydentalna. Nie odnotowali jej dotąd Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy oraz Okręgowy Związek Łowiecki w Bydgoszczy.
Celowo sprowadzony do Rosji i Niemiec
Szop pracz został celowo sprowadzony z Ameryki Północnej (gdzie jest oswajany) do Niemiec i Rosji. Było to w latach 30. ubiegłego wieku, w Polsce szop pojawił się około 1990 r., wykorzystując sieć rzeczną i pojezierza. Stabilne populacje występują w zachodniej części kraju (lubuskie, zachodniopomorskie i dolnośląskie), skąd kolonizują pozostałą cześć Polski w tempie 80-100 km na 5 lat.
Szop pracz zagraża zwłaszcza rzadkim gatunkom ptaków, ale też żółwiom błotnym.
- W Stanach Zjednoczonych szop uznawany jest za jednego z najbardziej uciążliwych drapieżników na fermach drobiu - informuje Generalna Dyrekcja ochrony Środowiska. - Chwytne przednie łapy umożliwiają mu zabijanie i wyciąganie zdobyczy przez oczka siatki, czego nie potrafią rodzime gatunki drapieżników.
Ponadto szop pracz jest nosicielem patogenów wywołujących wiele chorób, m. in.: wściekliznę, nosówkę, świerzb, zapalanie mózgu, toksoplazmozę, histoplazmozę, leptospirozę. Jest również nosicielem wielu pasożytów, między innymi glisty.
A analizie stopnia inwazyjności szopa pracza wskazano, że glista jest największym zagrożeniem związanym z obecnością szopa pracza w ekosystemach Polski: - To wysoce niespecyficzny pasożyt, który ma bardzo szerokie spektrum żywicieli. Dotychczas zidentyfikowano około 130 gatunków żywicieli i wektorów (dzikich i udomowionych), u których pasożyt ten może występować i powodować poważne zachorowania.
