https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Smak na dziedzictwo

(dan)
Urszula Książek podaje żurek, oczywiście kujawski.
Urszula Książek podaje żurek, oczywiście kujawski. Fot. Dariusz Nawrocki
Gospodynie domowe z Pławina wiedzą już więcej na temat kujawskich potraw. Przeszły specjalistyczny kurs gotowania i pieczenia pod hasłem "Nasze kulinarne dziedzictwo".

- _Chcieliśmy wyłuskać stare potrawy, które już zanikają - _mówi Alina Książek, pomysłodawca zorganizowania kursu. Wspólnie z Krystyną Kędzierską napisały wniosek do Urzędu Gminy o dofinansowanie. Otrzymały je. Zdobyły instruktorkę Marię Sandecką i zabrały się do nauki.

Miód z maślanki?

Gotowały, piekły. Wzbogacały swe umiejętności. Przypominały sobie stare potrawy. Niektóre panie po raz pierwszy w życiu dowiedziały się, że z maślanki można zrobić miód. Nauczyły się robić tradycyjny smalec ze skwarkami, piec chleb, robić kluski z kapustą, żurek kujawski, groch z kapusta, zupę chlebową, prażuchę, zacierki kraszone, czarninę, kwasy, zalewajki, placki drożdżowe...

Zamiast hamburgera

- _Chcemy, by w jak największej liczbie domów tradycje kujawskie były utrzymywane. Jeżeli nie będziemy o to dbać, to one zaginą. Tyle mamy tradycji, ile naród zapamięta. Gdyby nie takie inicjatywy jak nasze, młodym jedzenie kojarzyłoby się tylko z colą i hamburgerem - _mówi Alina Książek.

Na podsumowującym kurs spotkaniu stoły wręcz uginały się pod przygotowanymi potrawami. Było smacznie, zgodnie z tradycją i - co podkreślają gospodynie - zdrowo. Wkrótce panie z Pławina przejdą jeszcze kurs świątecznego dekorowania stołów.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska