Mieszkający przy Mestwina od dawna są zmęczeni nocnymi ekscesami pijanych wyrostków. Głośne krzyki i odgłosy tłuczonych butelek powtarzają się w każdy weekend. Nie dalej jak w poniedziałek dzwonił do naszej redakcji zdenerwowany mężczyzna skarżący się, że nie może spać z powodu awantur, które regularnie rozgrywają się pod jego oknem. Czasem trwa to tylko chwilę, ale wystarczy, by wyrwać ze snu na dobre.
Śmiech w twarz
Relacje świadków są wyjątkowo zgodne. - Przychodzi wieczór i zaczynają się dziać cyrki - opisywał w ubiegłym roku sytuację Czytelnik, który prosił aby nie przedstawić go z imienia i nazwiska. - Kłótnie, pijackie krzyki, przewracanie śmietników - wyliczał. - Najbardziej jednak denerwuje mnie, gdy bezczelnie załatwiają się na naszych klatkach schodowych. Gdy kilka razy zwróciłem uwagę łobuzom, roześmiali mi się w twarz. Zdarzyło mi się też przyłapać parkę, która po wyjściu z dyskoteki, postanowiła zrobić sobie dobrze tuż pod moimi oknem. Skandal! - denerwował się.
Chyba na słupie
Czy wszystkie te problemy z dnia na dzień rozwiąże kamera? Pewnie nie. Wiadomo jednak, że w polu widzenia urządzeń rzadziej dochodzi do wanda-lizmu czy zakłócania spokoju. - W tej chwili sprawdzamy możliwości techniczne montażu urządzeń oraz kabli - wyjaśnia Roman Witt, komendant Straży Miejskiej w Świeciu. - Za najodpowiedniejsze uznaliśmy skrzyżowanie Mestwina z Wojska Polskiego. Kamera umieszczona na jednym z budynków lub słupie oświetleniowym pozwoli obserwować spory obszar. Mam nadzieję, że takie rozwiązanie zadowoli mieszkańców.
Koniec z łamaniem drzewek
To nie koniec planów dotyczących monitoringu. Do końca roku powinno udać się zainstalować jeszcze dwie kamery. Jedna z nich ma położyć kres regularnej dewastacji: znaków, koszy na śmieci i drzew przy ul. Żwirki i Wigury oraz al. Jana Pawła II. Szklane oko zawiśnie nad skrzyżowaniem tych ulic.
Rolą drugiej kamery będzie typowa prewencja. Ma ona odstraszać wszystkich, którym przyszłoby do głowy rozrabiać na terenie byłej jednostki. Oczywiście nie da się strzec bezpieczeństwa całego terenu po wojsku. Chodzi raczej o tę część, gdzie zlokalizowane są budynki mieszkalne.
18 kamer w trzy lata
- Docelowo w mieście ma być 18 kamer - wyjaśnia Witt. - Biorąc pod uwagę, że teraz są cztery, w ciągu trzech lat zamierzamy wykonać spory skok - zaznacza komendant. - W moim odczuciu jest on bardzo potrzebny, choćby ze względu na oczekiwania mieszkańców. Wszystkie opinie na temat bezpieczeństwa traktujemy bardzo powa-żnie. Dlatego już teraz zapowiem, że na Małym Rynku też będzie kamera.
Wnioskowali o nią Czytelnicy podczas akcji "Tu się żyje" na Starówce w Świeciu.