- 29 listopada ub.r. Rada Miejska w Koronowie uchyliła uchwałę z 2012 roku w sprawie odbioru odpadów komunalnych. Decyzję burmistrza o tym, że miejscowy Zakład Gospodarki Komunalnej od 1 stycznia nie będzie już odbierał śmieci z działek otrzymałem po 1 stycznia. Burmistrz wskazał w piśmie 10 firm, z którymi mogę podpisać umowę na wywóz śmieci: z Bydgoszczy, Sępólna, Więcborka, Tucholi, Pruszcza Pomorskiego, Łochowa. Usłyszałem w telefonie koński śmiech, jak zapytałem w firmie, czy mogą odbierać moje śmieci... Nie muszą ich szukać w Koronowie, bo na brak roboty nie narzekają...
- Dlaczego nie może być jak dotąd: przynosiło się deklarację do ratusza, potem płaciło co dwa miesiące i koniec formalności - mówi pan Janusz.
Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo[/a]
Kolejny głos - tym razem działkowca z Tuszyn: - To prawda, że żadna firma spoza Koronowa nie przyjedzie po śmieci. Liczą kilometry. Można umowę podpisać z miejscowym ZGKiM. Proszę pojechać i zobaczyć kolejki. A mamy zawrzeć umowy do 29 lutego. Czasu niewiele. Stąd kolejki. Komu zachciało się komplikować coś, co działało przecież dobrze?
Żale mają też miejscowi - właściciele sklepów itp., którzy też muszą zawrzeć od nowa umowy na wywóz śmieci. - ZGKiM już nie odbiera, umowy nie zdążyłem jeszcze podpisać, śmieci leżą. Zobaczy pan, że ludzie zaczną znowu wywozić śmieci do lasu. Tak się ten bałagan skończy.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
