Śmieci w Kowalu kosztują więcej

Podwyżka obowiązuje od 1 września. Przyczyna? Jak wyjaśniają władze miasta, po rozstrzygnięciu przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów firmie z Baruchowa miasto już od 1 lipca płaci co miesiąc 31 tysięcy 800 złotych, a więc o 5 tysięcy złotych więcej niż wcześniej. Wraz z wyższymi opłatami wzrosła jednak częstotliwość odbioru odpadów w stosunku do poprzedniej umowy.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Obecnie odpady mokre są odbierane co dwa tygodnie w okresie od 1 kwietnia do 30 listopada, odpady suche są zabierane przez cały rok co dwa tygodnie, natomiast popiół jest odbierany od 1 września do 30 listopada raz w miesiącu, a od 1 grudnia do 31 marca co dwa tygodnie. Po zakończeniu sezonu grzewczego popiół wytwarzany przez kotły na paliwa stałe, służące do podgrzewania wody, odbierany jest trzy razy: w kwietniu, maju i lipcu. W porównaniu do poprzedniej umowy częstotliwość odbioru odpadów z posesji indywidualnych w skali roku zwiększona została z 40 do 48, a w przypadku popiołu z 49 do 64.

Zgodnie z deklaracjami mieszkańców, za odbiór i zagospodarowanie odpadów płaci w Kowalu 2900 osób. Do kasy miejskiej co miesiąc winno wpływać, według nowych stawek, około 34 tysięcy złotych. Ale tyle pieniędzy nie będzie. Bo trochę osób nie płaci regularnie za odpady. Wpływy szacowane są o 7 procent niższe.

Nowe, podwyższone od 1 września opłaty winny być uregulowane do 15 października.