https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmieci w Lipnie ostro pójdą w górę. Radni już zdecydowali

Joanna Chrzanowska
Marcin Jaworski
Klamka zapadła. Od stycznia zapłacimy więcej za wywóz śmieci. W przypadku tych segregowanych o 50 proc. więcej niż teraz, a za zbierane nieselektywnie 87,5 proc.

Radni miejscy byli jednogłośni przy podejmowaniu uchwały w sprawie podwyżki cen za odbiór odpadów w Lipnie. Dziesięciu głosowało za, nikt się nie sprzeciwił i nie wstrzymał. Pięciu było nieobecnych. Głosowanie poprzedziła dyskusja.

- Rozumiem, że jesteśmy zobligowani do tego, żeby podnieść te stawki - mówił na sesji Dariusz Kamiński, radny. - Nie były one zmieniane od 6 lat. Porównując je z innymi miastami, to ta pierwsza jest podobna, a druga wydaje mi się dość wysoka.

Zmiany zakładają wzrost z 10 do 15 zł za śmieci zbierane selektywnie i z 17 do 30 za odpady niesegregowane. Stawka dotyczy jednej osoby, a to oznacza, że 4-osobowa rodzina za odpady segregowane zapłaci 60 zł a za niesegregowane dwa razy więcej.

- Ta druga kwota ma odstraszać, a właściwie zachęcać do segregowania - argumentował Paweł Banasik, burmistrz.

Robert Kapuściński, inżynier miasta, podkreślał, że sejm pracuje nad ustawą, która zakłada, że stawka za niesegregowane śmieci powinna być wyższa 4 razy od tej podstawowej.

- W Lipnie około 200 osób nie segreguje śmieci - tłumaczył Kapuściński. - Na Polsce spoczywa też wykonanie dyrektyw unijnych w zakresie odzyskiwania odpadów. Na dzień dzisiejszy jesteśmy na styku. Musimy segregować śmieci jak najwięcej, nie wiemy jak będzie za rok, czy nie zaczniemy na przykład płacić kar za zbyt mały odzysk odpadów.

Włodarz Lipna podkreślił, że zmiana stawek jest nieunikniona.

- Opłaty środowiskowe, które firmy komunalne uiszczają do Urzędu Marszałkowskiego drastycznie wzrosły - dodawał. - W 2019 r. z 24 do 170 zł wzrosła cena za tonę składowanych odpadów. W 2020 roku ma to być 270 zł. Dlatego zaproponowaliśmy takie a nie inne stawki. Nie chciałbym, żebyśmy czegoś niedoszacowali. A tak zdarzało się w innych gminach. Na przykład w Kikole w grudniu 2018 r. ustalono 11 zł za odpady selektywne, a od lipca tego roku mieszkańcy muszą płacić 15 zł. Za te zbierane nieselektywnie 29 zł. Pani sekretarz jest radną gminy Kikół, stąd wiemy.

W tej chwili za gospodarkę odpadami odpowiada Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych z Lipna. Umowa z PUK-iem obowiązuje do końca tego roku. Magistrat będzie musiał odpowiednio wcześnie ogłosić przetarg. Nowa umowa miałaby obowiązywać przez 3-4 lata, a to oznacza, że w tym czasie stawki nie powinny pójść do góry.

W gminie Dobrzyń nad Wisłą, o czym też pisaliśmy, 24 zł od osoby trzeba płacić za śmieci segregowane i 48 zł za niesegregowane.

Wideo. Flash Info odc. 21

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Gdzie są kosze daliście woreczki i zadowoleni jeżeli coś robicie róbcie to do końca dobrze i samochody osobne a nie my segregujemy a wy walicie wszystko do jednej śmieciarki obłuda i oszustwo

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska