Śledczy bydgoskiej prokuratury rejonowej, którzy otrzymali zawiadomienie dotyczące rzekomo niejasnych okoliczności śmierci gen. Zbigniewa Nowka, nie ustalili póki co żadnych faktów mogących wskazywać na to, że doszło do przestępstwa.
Ostatnie pożegnanie generała Zbigniewa Nowka [zdjęcia]
- Postępowanie sprawdzające jeszcze trwa - mówi prok. Łukasz Kawalec, zastępca Prokuratora Rejonowego ds. Wojskowych w Prokuraturze Rejonowej Bydgoszcz-Południe. Prokuratura ma 30 dni na zakończenie postępowania sprawdzającego i podjęcie decyzji o podjęciu bądź zaniechaniu śledztwa.
Przypomnijmy, że Zbigniew Nowek, były szef UOP zmarł w połowie czerwca.
Generał Zbigniew Nowek był związany z regionem. Urodził się w Bydgoszczy, studiował na Wydziale Prawa UMK w Toruniu, tam też działała w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów. Ma bogata kartę opozycyjną, zajmował się drukiem i kolportażem niezależnych wydawnictw. W 1990 roku został szefem bydgoskiej delegatury UOP. Systematycznie awansował, by w roku 1998 zostać szefem całego UOP. W 2005 roku został mianowany na szefa Agencji Wywiadu, rok później awansował na stopień generała brygady.
- Był członkiem Kapituły Medalu Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis od samego początku jej działania. W 2016 roku został powołany do Wojewódzkiej Rady do spraw Działaczy Opozycji i Osób Represjonowanych, której następnie był przewodniczącym. Wielokrotnie angażował się w prace samorządu województwa upamiętniające przełomowe wydarzenia opozycyjne - przypomina Urząd Marszałkowski w Toruniu.
