WYPADEK W SMOLNICY: NOWE FAKTY. KIEROWCA PIJANY I POSZUKIWANY LISTEM GOŃCZYM
Aktualizacja, niedziela godz. 18.10:
Policjanci z Gliwic zatrzymali już mężczyznę, który doprowadził do wypadku. Sprawca ma 30 lat.
ZOBACZ ZDJĘCIA
- Został przebadany alkomatem, który wykazał w jego krwi blisko dwa promile alkoholu - mówi sierż. szt. Krzysztof Pochwatka.
Wcześniej pisaliśmy:
W niedzielę, 19 sierpnia, około godz. 15.30 na ulicy Wiejskiej w Smolnicy (pow. gliwicki) doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Zaczęło się od tego, że mężczyzna jadąc samochodem osobowym próbował wyprzedzić rowerzystę.
- Niestety, zrobił to tak niefortunnie, że zderzył się z jadącym naprzeciwko motorowerzystą - mówi sierż. szt. Krzysztof Pochwatka z gliwickiej komendy policji. - 65-latek kierujący jednośladem zginął na miejscu - dodaje policjant.
Kierującemu osobówką w chwili zdarzenia towarzyszyła w pojeździe dwójka dzieci oraz kobieta. To prawdopodobnie rodzina sprawcy. Mężczyzna, który doprowadził do wypadku, zostawił ich w pojeździe, a sam uciekł z miejsca zdarzenia do lasu.
- Ściągamy na miejsce psa tropiącego i oddziały prewencji, które będą go szukać - mówi sierż. szt. Krzysztof Pochwatka.
Dzieci zostały przewiezione do szpitala w Katowicach. Dziewczynka została tam przetransportowana helikopterem LPR-u.
- Na szczęście nic poważnego im nie grozi - zapewniają gliwiccy policjanci.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień