https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sochaczew: Urok wąskich torów

Tekst i fot. Zbigniew Politowski [email protected]
Poczciwa „Warszawa” jako drezyna jeździła po torach na Podkarpaciu
Poczciwa „Warszawa” jako drezyna jeździła po torach na Podkarpaciu
W sochaczewskim muzeum możemy nie tylko zobaczyć liczne zabytki kolejowej techniki, ale i odbyć przejażdżkę pociągiem w stylu retro.

Koleje wąskotorowe niemal zniknęły z polskiego krajobrazu. Tam, gdzie nie rozebrano do końca torów i ostały się resztki infrastruktury technicznej oraz taboru, od czasu do czasu jeżdżą jeszcze pociągi w stylu retro, kursujące dla uciechy turystów.

Takie wagoniki woziły przed laty pasażerów osobowych ciuchci
Takie wagoniki woziły przed laty pasażerów osobowych ciuchci

Poczciwa "Warszawa" jako drezyna jeździła po torach na Podkarpaciu

A przecież kilkadziesiąt lat temu to właśnie na poczciwych ciuchciach spoczywał główny ciężar transportu płodów rolnych (zwłaszcza buraków cukrowych) i drewna. Były rejony, w których kolejki stanowiły też podstawę przewozów pasażerskich. Sapiąc i prychając, małe parowoziki pracowicie pełniły swoją służbę do czasu, gdy rozwój motoryzacji skazał je na zagładę. Szczególny urok wąskotorowej trakcji i nostalgia za epoką pary inspirowały twórców piosenek, żeby wspomnieć choćby "Hymn kolejarzy wąskotorowych" zespołu "Skaldowie" czy przebój zespołu "Trzy Korony" - "Ciuchcią w nieznane". Na szczęście, nie wszystkie małe pociągi odjechały do składnic złomu. Wiele pamiątek po ciuchciach zachowano w kilku polskich muzeach. Jednym z nich jest skansen w Sochaczewie.

Udaremniony zamach

Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie (woj. mazowieckie), będące oddziałem warszawskiego Muzeum Kolejnictwa to największa pod względem zbiorów placówka tego typu w Europie.

Gdy na początku lat 80. ub. wieku w głowach decydentów zrodził się pomysł likwidacji Powiatowej Kolei Sochaczewskiej, alarm podnieśli miłośnicy kolejnictwa i turyści. Głośny i zdecydowany protest odniósł skutek, w efekcie czego dobytek i całą infrastrukturę ciuchci przejęło Muzeum Kolejnictwa w Warszawie. We wrześniu 1986 r. oficjalnie otwarto w Sochaczewie jego oddział - Muzeum Kolei Wąskotorowej.

Salonka dyrektora
W skansenie jest ponad 230 eksponatów taboru wąskotorowego o szerokości toru 750 mm, 600, 785 czy nawet 1000 mm. Są parowozy, lokomotywy spalinowe, wagony motorowe, osobowe i towarowe, tabor specjalnego przeznaczenia (węglarki, cysterny, pługi, salonka itp.), drezyny ręczne i motorowe. Wśród nich są prawdziwe cacka, takie jak lokomotywka elektryczna, parowóz bezpaleniskowy czy salonka dyrektora cukrowni w Kruszwicy. Do Sochaczewa trafiła również lokomotywka parowa z tejże słodkiej fabryki, wykorzystywana przy transporcie buraków.

Po szynach do puszczy

Takie wagoniki woziły przed laty pasażerów osobowych ciuchci

Goście zwiedzający skansen mogą obejrzeć także budynek stacyjny kolejki sochaczewskiej, w tym pokój dyżurnego ruchu i mnóstwo pamiątek związanych z mazowiecką ciuchcią. W okresie letnim wielką atrakcją dla turystów są przejażdżki ciągniętym przez parowozik muzealnym składem wąskotorowym (także z wagonem bufetowym) ze stacji Sochaczew Wąsk. do Wilcz Tułowskich w Puszczy Kampinoskiej, połączone z poznawaniem okolic i pieczeniem kiełbasek przy ognisku.

Muzeum mieści się przy ul. Towarowej 7 w Sochaczewie. Czynne jest codziennie w godz. 10.00-15.00. Więcej informacji pod nr. tel. 046 862-59-75.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dudajew
a dlaczego nie wspomniano o ciuchci ze zlikwidowanej cukrowni w Tucznie? tez jest znaczacym elementem wystawy tamatego muzeum.....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska