MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sokołowo. Co zrobić, by zostać wysłuchanym?

Alicja Wesołowska
Do urzędu najlepiej przyjść z przygotowanym już wnioskiem
Do urzędu najlepiej przyjść z przygotowanym już wnioskiem fot. Alicja Wesołowska
Urzędnicy są dla ludzi - ale to nie znaczy, że zawsze uda nam się załatwić to, co chcieliśmy. Nawet, jeśli chodzi o zwykłe zgłoszenie zagrożenia. Przekonał się o tym mieszkaniec Sokołowa.

Od wielu lat PGR-ów w tej miejscowości już nie ma, ale pozostałości po nich nadal stoją. Ludzie wykorzystują opuszczone budynki, przerabiając je na garaże. Czasem wiąże się to z wyburzeniem ścian. To zaś niepokoi niektórych mieszkańców.

- Jak rozpoznać, która ścianka jest działowa, a która konstrukcyjna? - pyta czytelnik "Gazety Pomorskiej". - To są stare budynki, jeszcze kilka takich ingerencji i całość zawali się komuś na głowę. Nie mam nic przeciwko garażom, ale chodzi o bezpieczeństwo ludzi.

Nasz czytelnik postanowił interweniować - chciał sprawdzić, czy budynki są wykorzystywane legalnie. Najprostszym rozwiązaniem wydawał się telefon do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Jak się jednak okazuje - to, co najprostsze, nie zawsze jest skuteczne.

- Urzędnik, który odebrał telefon, kazał mi kontaktować się ze starostwem - mówi oburzony mieszkaniec Sokołowa. - Czy to znaczy, że mieszkańcy sami muszą wszystko załatwiać, biegać po urzędach?

Ustawa mówi, że kontrola nad przestrzeganiem przepisów prawa budowlanego jest obowiązkiem nadzoru budowlanego. Dotyczy to również bezpieczeństwa przy utrzymaniu budynków. Ale okazuje się, że sprawa nie jest taka prosta.

- Ludzie często mylą kompetencje urzędów - tłumaczy Jolanta Sztym z Powiatowego Inspektoriatu. - Kwestią zmiany sposobu użytkowania zajmuje się Starostwo Powiatowe - i to zapewne usłyszał czytelnik "Pomorskiej".

Starostwo potwierdza. - Owszem, jeśli ktoś chce przerobić stary budynek na garaż, powinien się do nas zgłosić - mówi Monika Malinowska, kierownik Wydziału Architektury i Budownictwa. - Jednak nie udzielamy informacji na temat wniosków już do nas przysłanych. Jeśli ktoś widzi zagrożenie lub podejrzewa, że jakieś prace budowlane prowadzone są nielegalnie - może zgłosić to do nadzoru budowlanego.

Co więc zrobić, by przedrzeć się przez szereg urzędów i zostać wysłuchanym? Okazuje się, że prosty telefon nie jest najlepszym rozwiązaniem. - Dzwonią do nas przeróżni ludzie, czasem informując o problemach, które w rzeczywistości nie istnieją - wyjaśnia Sztym. - Kilka razy już jechaliśmy do zgłoszenia, które okazywało się wyssane z palca. Nie możemy pozwolić sobie na zajmowanie się anonimowymi telefonami - nie mamy na to czasu.

Rozwiązanie jest jedno: oczywiście - złożyć wniosek. Koniecznie na papierze. - Jeśli wpłynie do nas odpowiednie pismo, jego nadawca może być pewny, że zajmiemy się sprawą - zapewnia Jolanta Sztym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska