- Całą procedurę i dokumenty przygotowywaliśmy w marcu, na kwietniową sesję Rady Miejskiej i później krok po kroku "dopinaliśmy" sprawy przejęcia działek i budynków przez Geotermię - objaśnia skarbnik miasta Mariusz Szczubiał - nie będziemy budować zamków na piasku i parków na wodzie.
Najpierw porządek prawny,
a później można spokojnie budować. Bez ryzyka, że ktoś się upomni o majątek.
- Nie rozbudowujemy ośrodka na łeb na szyję, skoro nieuregulowane są sprawy własnościowe budynków i terenów - tłumaczy prezydent Grudziądza Robert Malinowski, - ale już możemy wnieść aport do spółki: sześć działek o powierzchni około 8,5 tys. m. kw. Dotąd były w użytkowaniu szpitala. Na tych gruntach - już Geotermii - powstaną tężnia i basen.
Żeby uporządkować sprawy własnościowe ośrodka solankowego, Urząd Miejski wystąpił w maju tego roku o opinię wojewody na temat przekazania budynków Balenologii I i Balneologii II spółce Geotermia Marusza. Obiekty te powstały do 1996 r w czasie budowy szpitala, z pieniędzy budżetu państwa. Niewykończone, niszczały. Do czasu, gdy urządzono w nich ośrodek solankowy. Zostały Geotermii użyczone, ale własnością spółki nie były.
Pół miliona w pogotowiu
- Co to za spółka, której majątek mieści się w obcym obiekcie - tłumaczy Mariusz Szczubiał - budynki i grunt nie były wniesione aportem do Geotermii i teraz to nadrabiamy. I tak idzie nam to szybko. Musimy zachować należytą staranność, aby stworzyć od strony prawnej czystą sytuację do dalszego inwestowania w ośrodek. W budżecie miejskim mamy zarezerwowane 562 tys. zł na zapłacenie za oba zajęte przez balneologię budynki. Według wartości księgowej. Proponujemy wojewodzie, aby pieniądze te raczej przekazać na budowę szpitala, a nie do budżetu państwa. Prawdopodobnie tak się stanie. Jednak wojewoda skierował prośbę o opinię w tej sprawie jeszcze do Ministerstwa Finansów.
Zanim nadejdzie odpowiedź
Komisja powołana przez prezydenta już orzekła, że działki i oba obiekty ośrodka balneologii nie są niezbędne budowie szpitala. Dyrektor szpitala Marek Nowak zrzeka się ich i wreszcie staną się własnością Geotermii. Proporcjonalnie do wartości tego aportu - 1 mln zł, miasto zwiększy swoje udziały w spółce.
W minionym tygodniu obradowała rada nadzorcza Geotermii. Przedstawiła wyniki kontroli spółki. Nie było uchybień. W tej sytuacji droga stoi otworem do budowy tężni i basenu przy zakładzie balneologii.
