Z solariów korzysta regularnie około 40 procent młodych Amerykanek, pisze portal ivillage.com.
Chociaż dziewczyny wiedzą, że w ten sposób zwiększają ryzyko zachorowania na raka skóry, chęć posiadania opalenizny okazuje się być silniejsza, niż strach przed chorobą.
Wizyta na solarium to dla wielu sposób nie tylko na piękne ciało, ale i na dobry humor - dużo pań deklaruje, że sztuczne promieniowanie poprawia im nastrój i pomaga w walce z depresją. Jedna trzecia najwierniejszych klientek solariów może być od opalania uzależniona, twierdzą eksperci.
Szukając sposobu na zniechęcenie kobiet do przesadnej opalenizny naukowcy przeanalizowali zwyczaje 430 korzystających ze sztucznego słońca studentek. Pytali dziewczyny, jak często się opalają i co je do tego popycha.