Z pomysłem zorganizowania w hali turnieju sołectw wystąpiło do sąsiadów sołectwo Kornelin. Ci podjęli wyzwanie i tak oto, w nowej hali sportowej w Szubinie, stanęło do walki w niedzielne popołudnie pięć reprezentacji wsi.
O palmę pierwszeństwa walczyli mieszkańcy: Zamościa, Łachowa, Kołaczkowa, Smolnik i Kornelina. - To pierwszy taki turniej w gminie i mam nadzieję, że nie ostatni - mówił Maciej Leciejewski, dyrektor SP nr 1 w Szubinie - gospodarz pięknego obiektu.
Rodzinne potyczki
Rywalizację rozpoczęły rodziny. Na starcie stanęli: dzieci z rodzicami, dziadkowie z wnukami. Warunek był jeden - dorośli i mali zawodnicy muszą być ze sobą spokrewnieni. Powymyślano dla nich różnorakie konkurencje. Były więc biegi z jednoczesnym skakaniem przez skakankę, wyścigi z piłkami, slalom z piłką wśród palików. Zawodnicy wykazać się musieli sprawnością m.in. w rzucaniu woreczkami z grochem do celu, przechodzeniu przez koło od hula-hoop czy biegu na czworakach.
Po tych zmaganiach była chwila na odpoczynek. W tym czasie publiczność i drużyny bawiły dziewczęta z SP nr 1 w Szubinie. Pięknie zaprezentowała się m.in. grupa cheerlederek.
Potem na parkiet wybiegli piłkarze. Drużyny z pięciu sołectw rozegrały turniej halowej piłki nożnej.
Puchar dla każdego
W pierwszym sołeckim turnieju na najwyższym stopniu podium stanęli zawodnicy z Zamościa. Drugie miejsce wywalczyła reprezentacja Łachowa, trzecie było Kołaczkowo. Kolejne miejsca zajęli: Smolniki (czwarte) i pomysłodawca turnieju sołectwo Kornelin - szóste miejsce. - Okazali się gościnni - żartowali rywale.
Wszystkie drużyny otrzymały pamiątkowe puchary. Kolejny turniej za rok?