https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Sorry, taki mamy "klimat" - mówi jeden z kierowców, który utknął w zaspie

(EF)
W całym powiecie na wielu drogach tworzą się takie i większe zaspy.
W całym powiecie na wielu drogach tworzą się takie i większe zaspy. Ewelina Fuminkowska
"Sorry, taki mamy "klimat" - mówi jeden z kierowców, który utknął w zaspie na ulicy Tysiąclecia w Służewie. Silne wiatry nawiewają śnieg na drogę, ale kierowcy mówią, że drogowcy w tym roku nie śpią i odśnieżają trasy szybciej niż zwykle.

Nie jest źle - mówi pan Władysław ze Służewa. - Widzę pługi, ale co zrobić, skoro wiatr jest silniejszy.

Niestety, wiatr nawiewa nagromadzony na polach śnieg na drogę, momentami tworzą się ogromne zaspy, a samochody stoją w korkach lub zablokowane przez biały puch. Często na drodze jest bardzo ślisko.

- Robimy co możemy, pługi jeżdżą cały czas - zapewnia wicestarosta Marzenna Drab . - W tym roku w ramach przetargu na zimowe utrzymanie dróg przeznaczono sto osiemdziesiąt jeden tysięcy złotych.

Przeczytaj także: Zasnął przy drodze, przykrył go śnieg. Obudziło go dopiero uderzenie pługa
Do tej pory powiat wydał około 80 tys. zł., a drogi odśnieża dziesięć pługów. Kierowcy potwierdzają, że widać je na drogach. Mieszkańcy, którzy mają problem w każdej chwili mogą go zasygnalizować. Wczoraj od rano udrożniano przejazd na trasach: Brzeźno - Młynek i Zduny - Opoki. Drogi wojewódzkie podzielone są na kilka standardów. W trzecim standardzie utrzymana jest między innymi DW nr 252 oraz nr 266 od Ciechocinka do Zakrzewa. Pozostałe są w czwartym standardzie.

- Wynika to z notowanych natężeń ruchu - wyjaśnia Michał Sitarek, rzecznik ZDW w Bydgoszczy. - Różnica polega na odstępach czasu, jaki drogowcy mają na odśnieżenie drogi po ustaniu opadów śniegu. W trzecim standardzie to sześć godzin, a w czwartym - osiem godzin -tłumaczy. Drogowcy podkreślają, że ich zadaniem jest łagodzenie niekorzystnych skutków zimy, a nie ich całkowita likwidacja. - Należy zachować szczególną ostrożność - dodaje Michał Sitarek.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Niedługo będą nam doradzać zakup sań, bo taki mamy klimat.

G
Gość

TAk jest i zawsze bedzie. CO roku praktycznie nas zasypuje a na wsiach to juz wogole mogila, zakopie sie auto na amen i co? No taki mamy wlasnie klimat i trzeba sie z tym pogodzic. Co do odsniezania w tym roku i tak nie jest zle  (i zima tez jak na nasze warunki nie jest z tych najgorszych). Jeszcze nie bylo tak zeby starczylo pługów i odsniezarek zeby wszystkich odsniezyc w jednym momencie. TO chyba jasne ze najpierw odsnieza sie drogi głowne, a te małe czy wiejskie pozniej. Niestety no ale czasem trzeba wziac lopate w rece i samemu troche pokopac az sie do jakiejs glownej drogi dojedzie.

m
mieszkaniec gminy Janikowo

Drogowcy w pierwszej kolejności odśnieżają drogi główne,a boczne drogi we wsiach mają w d... Odśnieżanie o godz 6 rano, a po 10 min już jest nieprzejezdna, później ok godz 18 i to jeśli się zadzwoni do służb drogowych kilka razy gdzie większość ludzi z pracy wraca wcześniej... Jazda osobówką po polach, tak może być tylko u nas... ale cóż taki mamy klimat i chyba trzeba kupić terenowe auto na norweskich oponach i nie zwracać uwagi na to jak wyglądają drogi i zasuwać tam gdzie mniej śniegu 

G
Gość
W dniu 31.01.2014 o 07:35, Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa napisał:

No i taka prawda - TAKI MAMY KLIMAT I TAKA JEST POGODA!!!! Wczoraj widziałem jak jechały 2 pługi i fadroma do większych zasp, wyczyścili drogę a za 40 minut było zasypane. Przecież to niedorzeczne pisać taki artykuł wiedząc, że drogowcy nie są w stanie od razu usunąć wszystkiego z dróg. Trochę wystarczy pomyslec a nie za każdym razem się ciskać o byle gó...o.

Przecież w tropikach nie mieszkamy. Po co aluzja pani redaktor do słów pani minister? To jest plagiat. Nasza pani "redaktor" nie jest oryginalna. Aż ciśnie się na usta cytat ....."Sory, ale takich redaktorów mamy"........

G
Gość
W dniu 31.01.2014 o 16:29, Gość napisał:

Nie wiem o co to cale oburzenie z tym powiedzeniem. To prawda jest zima mamy taki klimat, co jest zlego w tym stwierdzeniu. Kazdy sobie radzi jak moze.

Widzisz, właśnie raczej nie ma oburzeniana, to powiedzonko, to są tylko i wyłącznie fakty dotyczące naszej zimy przekazane w języku slangu młodzieżowego. Ja osobiście popieram słowa Pani Wiceminister, również zgadzam się z tym że tamte 2 sławne pociągi które utkwiły na trasie to nie była żadna wielka tragedia ani katastrofa

j
ja
po co w szczerym polu znak ograniczenia prędkości do 20km/h i ostrzeżenie o progu zwalniającym?
G
Gość

Ja też uważam, że koniecznie powinno się wrócić do postawienia płotków w newralgicznych miejscach, które są stale zasypywane. W innych miejscach w Polsce płotki w dalszym ciągu funkcjonują. Zima nam trochę utrudnia życie ale patrzmy realnie przy takich opadach a szczególnie tak silnym wietrze ciągle nasypuje nowy śnieg i trzeba przyznać żę naprawdę służby drogowe robią co mogą i widać ich prace, a my poprostu przez parę dni dłużej jedziemy do celu, ale oby szczęśliwie :)

 

G
Gość

To co będzie jak przyjdą naprawdę porządne opady? Tylko" inteligentni" pojadą, bo pod ich dom przyjedzie pług. Ostatnio dziennikarze zadzwonili gdzie trzeba i poprosili o odśnieżenie ulicy, przy której mieszka Hanna Gronkiwicz-Waltz.Oczywiście zaraz przyjechał.

g
gość

Sorry, ale mamy takich internautów półgłówków, którzy

za głupi, aby pojąć, że przy ciągłych opadach śniegu NIGDY

nie będzie można zachować przejezdności w 100%.

G
Gość

Nie wiem o co to cale oburzenie z tym powiedzeniem. To prawda jest zima mamy taki klimat, co jest zlego w tym stwierdzeniu. Kazdy sobie radzi jak moze.

G
Gość

Władze powiatu jak zwykle spisały się na medal. Drogowcy robią co mogą , ale nie dają rady. Za Koneckiem tunel i jeden tylko  pas jezdni przejezdny od kilku dni. Propaganda jak za komuny.

k
kierowca
Klimat i wiatr. Zgodze sie ale pamietam z czasów dzieciństwa jak na otwartych przestrzeniach na polach byly stawiame siatki, czego dzisiaj juz tak nie widać. Mysle tez, ze pomiędzy drzewami, ktore rosną za przydroznym rowem mogłyby rosnac jakies krzaki, które tez powstrzymalyby nawiewany snieg. Oczywiście trzeba by bylo pilnować i docinac je aby za bardzo sie nie rozrosly. Koszty docinania byłyby mniejsze niż koszty odśnieżania.
J
Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

No i taka prawda - TAKI MAMY KLIMAT I TAKA JEST POGODA!!!! Wczoraj widziałem jak jechały 2 pługi i fadroma do większych zasp, wyczyścili drogę a za 40 minut było zasypane. Przecież to niedorzeczne pisać taki artykuł wiedząc, że drogowcy nie są w stanie od razu usunąć wszystkiego z dróg. Trochę wystarczy pomyslec a nie za każdym razem się ciskać o byle gó...o.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska