Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spacery po puszczy zakazane

Urszula Ludwiczak
Wojciech Jakubicz
Lasy Państwowe zamknęły wstęp do Puszczy Białowieskiej niemal na całym obszarze Nadleśnictwa Białowieża. To obszary szczególnie cenione przez turystów, ale też uczęszczane przez mieszkańców.

- To dla nas, mieszkańców tych terenów, zakaz bardzo uciążliwy - mówi Łukasz Synowiecki z Masiewa, członek grupy Lokalsi przeciwko wycince Puszczy Białowieskiej. - To znaczy, że nie możemy wchodzić do lasu, np. zbierać jagody czy grzyby lub na spacer. A osoby, które zajmują się turystyką nie mają gdzie kierować czy oprowadzać gości. Do Puszczy Białowieskiej najczęściej przyjeżdżają osoby, które nie chcą korzystać z wytyczonych ścieżek edukacyjnych, ale chodzić innymi drogami, w poszukiwaniu np. określonych gatunków ptaków czy roślin. Teraz nie mają po co do puszczy przyjeżdżać.

- Ten zakaz to głupota - dodaje Sergiusz Niczyporuk z Budy. - Ale takie są skutki nieprzemyślanej polityki, jaka od lat dzieje się w puszczy. To też skutek działań tzw. ekologów. Dochodzi do paranoi, że obiekt, którym powinniśmy się szczycić i chwalić, jest zamykany dla ludzi.

Zakaz wstępu obowiązuje od 1 kwietnia do odwołania. Zgodnie z komunikatem Nadleśnictwa Białowieża, przyczyną jest „zagrożenie bezpieczeństwa publicznego, związane z wystąpieniem w lasach zniszczenia oraz znacznego uszkodzenie drzewostanów, przejawiającego się masowym zamieraniem drzew i drzewostanów na skutek zachodzących procesów powodujących powstanie dużej liczby drzew martwych, stanowiących realne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz ich mienia”.

Kilkudziesięciu mieszkańców, ekolodzy i przedstawiciele branży turystycznej protestują przeciwko temu zakazowi. Domagają się natychmiastowej zmiany decyzji. Wczoraj ich stanowisko trafiło m.in. do ministra środowiska. Ich zdaniem, decyzja Lasów jest niczym nieuzasadniona, do tego obniży atrakcyjność turystyczną puszczy, której wizerunek i tak już ucierpiał na skutek wyrębu drzew. Jako alternatywę zakazu wejścia do lasu proponują m.in. opublikowanie listy potencjalnie niebezpiecznych fragmentów szlaków wraz z opisem zagrożenia i widoczne oznakowanie tych miejsc.

Według ekologów, decyzja o zakazie wstępu ma drugie dno - chęć ukrycia intensywnej wycinki drzew, jaka ma ostatnio miejsce w puszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Spacery po puszczy zakazane - Gazeta Współczesna

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska