https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spadkobierców jest więcej

(re)
Mieszkania przekazanego w spadku przez włocławiankę dla Domu Dziecka nr 1 przy ul. Żytniej placówka do dziś nie otrzymała i nie wiadomo kiedy to nastąpi. Pojawili się bowiem nowi spadkobiercy majątku należącego do zmarłej kobiety.

     Na początku lutego włocławski magistrat poinformował media o przekazaniu mieszkania na osiedlu Zazamcze dla Domu Dziecka nr 1 przy ul. Żytniej. Kawalerkę dla podopiecznych placówki zapisała w testamencie jedna z włocławianek jeszcze w 2000 roku. Sąd Rejonowy we Włocławku pod koniec ubiegłego roku przekazał majątek gminie miejskiej, a ta mieszkanie przyznała domowi dziecka. Tym samym miasto musiało uregulować zaległy czynsz w wysokości 2 tys. zł i zapłacić tzw. wpisowe dla SM Zazamcze.
     - Nie dostałam do tej pory żadnego formalnego potwierdzenia o przyznaniu nam mieszkania - _mówi Elżbieta Ragan, dyrektor Domu Dziecka nr 1.
     
- My dopełniliśmy wszystkich formalności _- odpowiada Aleksander Lewandowski, rzecznik Urzędu Miejskiego we Włocławku. - Ale podobno są jeszcze inni spadkobiercy. Zostało wznowione postępowanie spadkowe i to nie we Włocławku, ale w Opolu. Oficjalnie żadnych informacji jeszcze nie ma, być może więcej będzie wiadomo w środę, po spotkaniu zarządu miasta.
     Zapowiada się, że decyzja w sprawie lokalu dla domu dziecka, nie zapadnie szybko. Tymczasem placówka już planowała przekazać mieszkanie na Zazamczu jednemu z ośmiorga wychowanków, którzy w tym roku muszą się usamodzielnić. Radość trwała krótko; miejmy nadzieję, że powróci.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska