Aż dziw, że brodniczanie tak słabo radzą sobie na murawie przy Królowej Jadwigi. W przypadku drużyn walczących o utrzymanie, kluczowe są zwłaszcza spotkania na własnym terenie. Domowe mecze w tym sezonie nie są atutami Sparty - zaledwie jedno zwycięstwo, i to jeszcze nad Cuiavią Inowrocław (1:0) za kadencji Dariusza Kołackiego, nie wystawia najlepszego świadectwa brodniczanom. Żółto-czarni o niebo lepiej radzą sobie na obcych boiskach, z których wywieźli już 11 punktów.
Przeczytaj także: Dziś hit TBL: Asseco Prokom Gdynia - Anwil Wlocławek!
Nic dwa razy się nie dzieje?
Sobotni rywal beniaminka, Unia Swarzędz, w obecnych rozgrywkach spisuje się przyzwoicie. Szóste miejsce z dorobkiem 27 punktów pozwala na spokojne występy w tej rundzie. W ostatniej kolejce swarzędzanie zremisowali 1:1 na wyjeździe z Unią Janikowo, tracąc bramkę w końcówce spotkania. W poprzedniej rundzie brodniczanie polegli w Swarzędzu 1:3, a jedynego gola strzelił Damian Magalski. Co ciekawe, strona internetowa unitów pokusiła się o typowanie wyniku i przewiduje zwycięstwo 1:0. Swój optymizm opiera na lepszej formie swoich pupili w meczach wyjazdowych. Nastawienia wielkopolan nie podzielają w Brodnicy.
- Uczulam chłopaków, że wreszcie trzeba się przełamać. Jeszcze podczas mojej pracy z seniorami nie wygraliśmy w Brodnicy. Każda passa kiedyś się kończy, a to najlepszy moment, żeby spróbować uciec z czternastego miejsca w tabeli - tłumaczy "Pomorskiej" Patryk Kupczyk, szkoleniowiec Sparty. - O sile Unii stanowi solidna obrona i bramkostrzelni napastnicy. W środku pola wystawiani są młodzieżowcy, więc tam szukałbym naszej przewagi. Spodziewamy się, że rywal nastawi się na kontrataki i stałe fragmenty gry - dodaje trener.
Poza kontuzjowanym Filipem Naumcevskim i będącym na urlopie z powodów rodzinnych Łukaszem Trochimem, wszyscy piłkarze są do dyspozycji Kupczyka. Miejsce na ławce zajmie bramkarz juniorów Maciej Kazimierczyk.
Początek sobotniego spotkania o godzinie 14. W siedzibie klubu, jak i przed samym meczem w kasie dostępne są bilety normalne (6 zł) i ulgowe (3 zł). W sprzedaży są także karnety na rundę wiosenną w cenie 30 zł.