https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sparta/Unifreeze pokonała Goplanię Inowrocław

(ARKL)
(po prawej) strzelił pierwszego gola i miał udział przy drugiej bramce
(po prawej) strzelił pierwszego gola i miał udział przy drugiej bramce fot. Grzegorz Gębala/archiwum
Podopieczni Dariusza Kołackiego przekonali, iż wcześniejsza porażka u siebie z Krajną była jedynie wypadkiem przy pracy.

GOPLANIA INOWROCŁAW - SPARTA/UNIFREEZE 1:2 (1:1)

Bramki: Artur Zaborowski (18) - Grzegorz Bała (21), Waldemar Szpręglewski (61)
SPARTA/UNIFREEZE: Felde - Sosnowski, Magalski, Lamka, Golovatenko - Szpręglewski, Ciechowski (72. A. Kozłowski), Klonowski, Rupiński (52. Brzóska) - Bała, Kovaliov.
GOPLANIA (wyjściowy): Szyperski - Łęga, Kmita, Tyjas, Niewiadomski, Szefler, Zaborowski, Bujak, Ł. Kempski, Szutkowski, Paczkowski.

Brodniczanie przed meczem nie ukrywali, że chcą zmazać plamę po zeszłotygodniowej wpadce na własnym boisku. Na inowrocławskiej murawie jednak nie zachwycili. - Sam mecz nie był porywającym widowiskiem. W poczynaniach piłkarzy widoczny był już świąteczny nastrój - uważa Dariusz Kołacki, szkoleniowiec Sparty/Unifreeze.

Riposta Bały na "okno"

Wbrew przedmeczowym zapowiedziom wicelidera, to gospodarze pierwsi strzelili gola. W 18. minucie na strzał z linii "szesnastki" zdecydował się Artur Zaborowski, który uderzył w samo "okienko" bramki Ivana Felde. Ukrainiec zastąpił w bramce ostatnio występującego Łukasza Jaworskiego, ale przy trafieniu goplanisty był bez szans.

- Przepiękna bramka. Zawodnikowi Goplanii wyszedł strzał życia - dodaje Kołacki.

Zadali decydujący cios

Odpowiedź Sparty była natychmiastowa. Trzy minuty po golu Zaborowskiego wyrównał niemal bezbłędny w tej rundzie Grzegorz Bała. Jeszcze przed przerwą drugą bramkę dla brodniczan strzelił Adam Sosnowski, ale sędzia ostatecznie nie uznał trafienia obrońcy gości.

Po przerwie goście zaatakowali z większym animuszem. Kilka niezłych okazji do strzelenia drugiego gola zmarnował Białorusin Artiom Kovaliov. Sporo ożywienia w szeregi Sparty/Unifreeze wniosła obecność Sebastiana Brzóski, który zmienił Marcina Rupińskiego. Decydującą o losach spotkania akcję przeprowadziła jednak trójka Bała - Łukasz Ciechowski - Waldemar Szpręglewski. Szybką wymianę piłki na małej przestrzeni w "trójkącie" sfinalizował ten ostatni, który pokonał Marcina Szyperskiego.

Awans blisko, coraz bliżej

- Niby liczy się zwycięstwo, ale kilku zawodników zawiodło w sobotę moje zaufanie. Po świętach na pewno nie obędzie bez rozmowy - ujawnia Kołacki.

Dzięki wygranej nad Goplanią brodniczanie wielkimi krokami zbliżają się do świętowania awansu do III ligi. Nad trzecim w tabeli Flisakiem Złotoria mają aż osiemnaście punktów przewagi, a do końca rozgrywek pozostało zaledwie dziewięć kolejek. Łatwo więc obliczyć, że zdobycie dziesięciu "oczek" (zakładając wszystkie wygrane złotorian) zapewni Sparcie pewny byt w wyższej klasie rozgrywkowej.

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
BKS
no to co? w tym meczu wiekszosc zagrała słabo wiec sie tak nie rzucało na oczy ze młody odstaje od reszty o dwie klasy
b
bks
Do wiadomosci mecz z Lubaniem był u nasz.
k
kibic
Do wiadomosci mecz z Lubaniem był u nasz.
B
BKS
Chyba nie byłes na wszystkich meczach bo z Lubaniem i Chełmnem wiśniak zagrał dobre mecze a tak po za tym piłke podaje sie do najbliższego zobacz barcelone

do obrońcy wiśniaka dziwnym trafem dobrze zagrał tam gdzie naszych kibiców nie było w końcu jest trener który nie ulega naciskom i podpowiedziom zainteresowanych członków zarządu hahah a swoją droga artiom to tez tylko zapchajdziura na 3 lige trzeba 3 grających młodzieżowców a ławke jakoś sklecimy
k
kieras
Chyba nie byłes na wszystkich meczach bo z Lubaniem i Chełmnem wiśniak zagrał dobre mecze a tak po za tym piłke podaje sie do najbliższego zobacz barcelone

chyba cie poprało
k
kibic
Sparta to nie Barcelona tylko IV liga
k
kibic
Chyba nie byłes na wszystkich meczach bo z Lubaniem i Chełmnem wiśniak zagrał dobre mecze a tak po za tym piłke podaje sie do najbliższego zobacz barcelone
k
kibic BKS
jestem kibicem i zauwazylem ze Pan kolacki ma swoich ulubiencow. a nie wiem co chce od jaworskiego albo wisniewskiego???

od Jawora faktycznie nie wiadomo co chce bo chłopak bronił wyśmienicie ,ale Wiśniak to porażka! ja nie widziałem dobrego meczu w wykonaniu tego zawodnika albo jest za dziki i łapie kartki nic nie wnosząc do gry albo unika gry i tylko odgrywa do najbliższego lub traci piłke na rzecz rywala. same znajomości jak widać nie wystarczą potrzeba kreatywnych zawodników a nie zapchajdziury aby zaliczyć występ w czwartej lidze
k
kibic
jestem kibicem i zauwazylem ze Pan kolacki ma swoich ulubiencow. a nie wiem co chce od jaworskiego albo wisniewskiego???
k
kibic
Jak kto jest dobrze broniący Łukasz Jaworski w meczach -pucharowy i ligowy i Trener go nie obwinia i nie jest na konto bramkarza stracona bramka z Krajnią a jednak go nie wystawia w meczu z Goplanią ,to co mówi trener wypowiedziach na łamach gazet to jednak bzdury jego wypowiedzi ,co innego mówi a co innego robi pozdrawiam Sparte Brodnica
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska