https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spełniliśmy marzenie chorej Agaty z Grudziądza

(PA)
Agacie Szulejewskiej (w środku) - Sims-y - pomogli rozpakować Em (od lewej), Carlissa i Shatori - wolontariusze fundacji, którzy do Polski przylecieli z Kanady
Agacie Szulejewskiej (w środku) - Sims-y - pomogli rozpakować Em (od lewej), Carlissa i Shatori - wolontariusze fundacji, którzy do Polski przylecieli z Kanady Aleksandra Pasis
- Dostałam laptopa! Wreszcie! - cieszy się szesnastolatka chora na stwardnienie rozsiane. Komputer, do którego zakupu "cegiełkę" dołożyli też grudziądzanie, przywieźli wolontariusze "Dziecięcej Fantazji".
Agacie Szulejewskiej (w środku) - Sims-y - pomogli rozpakować Em (od lewej), Carlissa i Shatori - wolontariusze fundacji, którzy do Polski przylecieli
Agacie Szulejewskiej (w środku) - Sims-y - pomogli rozpakować Em (od lewej), Carlissa i Shatori - wolontariusze fundacji, którzy do Polski przylecieli z Kanady Aleksandra Pasis

Agacie Szulejewskiej (w środku) - Sims-y - pomogli rozpakować Em (od lewej), Carlissa i Shatori - wolontariusze fundacji, którzy do Polski przylecieli z Kanady
(fot. Aleksandra Pasis)

To było ogromne przeżycie zarówno dla Agaty Szulejewskiej, jak i jej mamy. Obie od kilku miesięcy wyczekiwały upragnionego laptopa. - Całą noc nie spałyśmy, denerwujemy się - przyznają reporterce "Pomorskiej" oczekując wizyty gości z fundacji, która spełniła marzenie nastolatki z naszego miasta.

Dzwonek do drzwi. - Są! - krzyczy Agata, ale gościom otwiera pani Grażyna, mama. Zaskoczenie jest tym większe, że do domu z kilkoma pakunkami wchodzą wolontariusze - jak się okazuje - z Kanady. A wśród nich: Gary, Carlissa, George, Em i Shatori oraz Polka - Anna Cieślańska.

Tata "szepnął" słówko

Wszyscy uśmiechnięci, a jednocześnie przejęci. - No to zaczynamy rozpakowywać prezenty - daje znak Ania. Wokół Agaty siadają wolontariusze i wspólnie rozcinają wielkie kartony. Nastolatka chora na stwardnienie rozsiane nie dowierza: - O ja! Simsy!

Anna Cieślańska wyjaśnia: - "Sprawcą" tej radości jest tata Agaty, ponieważ to on szepnął nam słówko, że córka jest wielką fanką gry komputerowej "The Sims". Dlatego postaraliśmy się o najpopularniejsze postacie z tej gry. Są wykonane z kartonu, naturalnych rozmiarów.

Kolejny prezent: DVD z grą "The Sims". - Całą noc będę grała - ekscytuje się szczęśliwa licealistka z "trójki".

Na tym nie koniec. W kilku torebkach Agata znajduje jeszcze m.in. kosmetyki i filmy.

Czas na najważniejszą paczkę, w której jest laptop. - Nie wiem co powiedzieć... Dziękuję - mówi wzruszona Agata Szulejewska. A pani Grażyna dodaje: - Nie spodziewaliśmy się, że tyle dostaniemy. Jesteśmy ogromnie wdzięczni wszystkim, którzy dołożyli się do spełnienia marzenia mojej córki.

Okno na świat licealistki

O Agacie, która od ponad trzech lat choruje na stwardnienie rozsiane i zbiórce pieniędzy na komputer przenośny "Pomorska" informowała na początku grudnia. Podczas festynu, który zorganizowała "Dziecięca Fantazja" udało się zebrać - dzięki hojności grudziądzan - ok. 1 tys. zł. - A resztę dołożyli sponsorzy - mówi Anna Cieślanowska z fundacji.

Nastolatka marzyła o laptopie, ponieważ dotychczas "wypożyczała" go od brata. W czasie nawrotów choroby i pobytu w domu bądź szpitalu komputer był jej jedynym "oknem na świat". Rodziców nie stać było na kupno nowego, ponieważ większość zarobionych pieniędzy przeznaczają na leczenie córki m.in. w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.

Łączna wartość prezentów, dla Agaty to ponad 4 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wiola
O ja !do Grudziądza przylecieli z Kanady!no tak bo na nasze władze liczyć nie można.taki nasz kraj...
e
ed
Wstyd zeby w 100 tys miescie trzeba było zebrac dla chorej dziewczyny. Wiem ze chorych jest duzo ale to i tak wstyd dla władzy miasta, z reszta od zawsze zwykłych obywateli mieli głeboko w du***. Trzymaj sie Agata.
k
kris
żebym wiedział to sam bym jej kupił laptopa jak szkoła nie potrafiła się za coś takiego zabrać zwłaszcza że laptopa już za 1500 można dostać. coś takiego powinno być normalnością a nie szopką! wstyd dla szkoły bo przypuszczam, że gdyby każdy nauczyciel i uczeń dał 2 pln napewno by się uzbierało.... a Agacie życzę jak najlepiej
Z
ZającPoziomka
Bardzo wzruszający gest ludzi dobrej woli, na których zawsze można liczyć. Aż serce rośnie gdy czyta się takie artykuły.
Z
ZającPoziomka
Bardzo wzruszający gest ludzi dobrej woli, na których zawsze można liczyć. Aż serce rośnie gdy czyta się takie artykuły.
m
majtek
tylko nie stawiaj nic do picia obok laptopa, bo będzie katastrofa. powodzenia!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska