Na spływ najpiękniejszą rzeką Borów Tucholskich zjechali z całej Polski pracownicy firmy FOTA SA, by czynnie wypocząć, nauczyć się wiosłowania, poznać okolicę, a przy okazji siebie. Coraz więcej firm stawia na takie integracyjne wyjazdy, dofinansowywane z funduszu socjalnego. Spływ zorganizował Regionalny Oddział PTTK "Szlak Brdy" w Bydgoszczy.
Wielu uczestników po raz pierwszy zapoznało się z działaniem wiosła i kajaka, a to - jak miało się wkrótce okazać - nie było skomplikowane. Wystarcza krótki instruktaż na lądzie, a potem zaczyna się praktyka na wodzie.
Plan też był prosty, za to niezwykle atrakcyjny, gdy zdać sobie sprawę, że 62-kilometrowy wodny szlak wiódł z Mylofu do Gostycyna - Nogawicy. A to najpiękniejsze rejony Borów Tucholskich położone na terenie województw - pomorskiego i kujawsko-pomorskiego.
- Najbardziej podobały mi się manewry na szybkim nurcie pomiędzy leżącymi drzewami - wspomina 11-letni Krystian Koszucki z Gdyni, który płynął pod opieką taty, Wojciecha.
- Moi trzej synowie też tak pływają, ale nie zdawałam sobie sprawę, że to tak ogromna frajda - cieszy się Bogusława Smul z Łodzi.
Kajakarze spotykali się na trasie z innymi, w tym uczestnikami VI Spływu Ludzi Różnych Profesji, prowadzonego przez Wojciecha Woźniaka z Urzędu Miasta w Bydgoszczy.