5 z 7

fot. nadesłane
Dlatego poszukiwany jest chętny, który pieskiem zająłby się, dał mu dom. - Nie sądzę, że ma właściciela, bo nie miał żadnej obroży. Ale kto wie, może gdzieś się komuś zagubił. Jeśli nie, to potrzebuje nowego domu, już na stałe. Dobrego domu.
6 z 7

fot. nadesłane
Pani Jola była już z nim u weterynarza. - Twierdzi, że piesek ma około 1,5 roku. Większy już nie będzie. Ale jest zdrowy i wtwerynarz twierdzi, że to typ przytulaska. Łagodny. Jest jeszcze bardzo wystaraszony. Nawet gdy robiłam mu zdjęcia, to bał się aparatu. Ale przywyka. Mam go u siebie od wczoraj, a już dziś, kiedy mnie widzi, macha ogonkiem.