Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sponsorem twym chcę zostać

Janis
Interesują ich młode, urodziwe dziewczyny, które będą mogli zabierać na bankiety oraz spędzać z nimi noce.
Interesują ich młode, urodziwe dziewczyny, które będą mogli zabierać na bankiety oraz spędzać z nimi noce. fot. Lech Kamiński
- Ostatnio szukałam pracy i dałam swoje ogłoszenie do anonsów - mówi nasza Czytelniczka. - Odpowiedź, jaką dostałam była szokująca.

Dostałam sms z propozycją współżycia za pieniądze.

Czytaj więcej:

Więcej na ten temat we wtorek w Gazecie Pomorskiej

Tak zwany sponsoring jest układem ustalonym przez obie strony. Często decydują się na niego młode dziewczyny. W zamian za pieniądze i drogie prezenty odwdzięczają się starszym mężczyznom, oddając im swój czas i ciało. Jest to zakamuflowana forma nierządu, nie uznawana powszechnie za prostytucję. Ogłoszenia randkowe są pełne takich ofert.

Cena za milczenie

Sponsorzy to najczęściej bogaci biznesmeni. - Płacę dziewczynom, bo stać mnie na to - mówi 28-letni sponsor, dane do wiadomości redakcji . - Nie podrywam ich w klubach, bo nie mam na to czasu i po prostu mi się nie chce. Lubię się czuć jak klient. bez zobowiązań.

Często mają swoje rodziny. Dyskretny układ jest dla nich bardziej odpowiedni niż agencje towarzyskie. - Jak zapłacę dziewczynie to wiem, że się tak szybko nie wygada - przyznaje inny sponsor. - I to jest najważniejsze.
Interesują ich młode, urodziwe dziewczyny, które będą mogli zabierać na bankiety oraz spędzać z nimi noce. Często są to studentki, chcące opłacić mieszkanie lub studia.

- Jestem zgrabną, zadbaną dziewczyną - pisze w ogłoszeniu 23-letnia Iza. - Pozwolę się sponsorować. Oczekuję dyskrecji i jasno określonych zasad. Interesują mnie tylko zamożni mężczyźni.

Zespół Realizacji Badań Pryzmat na zlecenie Raktora UMK przeprowadzał kilka lat temu badanie dotyczące patologii wśród studentów. - W ówczesnym czasie problem sponsoringu nie był tak powszechny - mówi Elwira Piszczek, pracownik Instytutu Socjologii w Toruniu. - Zanotowaliśmy tylko pojedyncze przypadki.
Obecnie ogłoszenia internetowe są przepełnione ofertami układów sponsorowanych. - Przyczyn tego, że to się staje tak bardzo popularne jest wiele - mówi Paweł Fortuna, psycholog. - Poprzez internet i media mamy dostęp do potencjalnych klientów. Młodzi ludzie dostrzegają w tym łatwy zarobek. Kobiety, które w ten sposób żyją, opowiadają otwarcie o swoich wysokich zarobkach. To jest zachęta dla innych.

Osoby, które godzą się na sponsoring często nie myślą o tym jak o prostytucji. - Ludzie tłumaczą sobie to na różne sposoby - mówi Paweł Fortuna - Kobiety uważają, że skoro są klienci i jest na to popyt, to nie ma w tym nic złego. Mężczyźni, którzy sponsorują, lubią górować nad kobietami. To jest jak morfina dla ich psychiki.
Sponsorzy szukają młodych dziewczyn tam, gdzie mogą pozostać anonimowi. Najwięcej ofert jest na czatach internetowych . Tam spotykają się obie strony, chcące wejść w układ. Z taką propozycją można się też spotkać tam, gdzie się najmniej tego spodziewamy. Wystarczy dać anons do gazety i podać swój numer kontaktowy.

- Poszukiwałam muzyka do zespołu i dałam anons do gazety - mówi nasza Czytelniczka. - Nie pisałam nawet, że jestem kobietą. Odezwał się do mnie mężczyzna z ofertą sponsoringu. Proponował 200 zł za każde spotkanie. Miały się odbywać 3-4 razy w miesiącu. Chodziło mu przede wszystkim o zaspokojenie fizyczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska