https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spór o plac Wolności we Włocławku. Zirytowani włocławianie pikietowali w centrum Torunia

Alicja Wesołowska
fot. Alicja Wesołowska
Radni pytają marszałka o szczegóły - a kupcy z Włocławka protestują przed Urzędem Marszałkowskim. Trwa bitwa o włocławski Plac Wolności.

Radni z Włocławka przyjechali do marszałka, żeby uzgodnić szczegóły rewitalizacji miasta. Razem z nimi przyjechali kupcy. - Prezydent chce zrobić z Placu Wolności deptak i zlikwidować parkingi.

To absurdalna decyzja - przekonuje Alicja Matusiak ze stowarzyszenia właścicieli nieruchomości skupionych wokół Placu. - Parkingi trzeba budować, a nie się ich pozbywać. Rewitalizacja powinna polegać na ożywieniu - a Plac Wolności przecież żyje!

Kupcy uważają, że przez decyzję prezydenta miasta mogą stracić klientów i - co za tym idzie - pracę. Włocławski Urząd Miasta zapewnia, że parkingi będą, tylko trochę dalej.

- Chcemy upiększyć miasto, póki mamy szansę na unijne pieniądze - mówi Monika Budzeniusz, rzecznika prezydenta miasta. - Nie mamy czasu, by czekać. Sklepiki na Placu byc może i tak wkrótce padną, bo obok jest wielka galeria handlowa. Trzeba ratować to mieksce, by włocławianie chcieli tam przychodzić, póki jeszcze mamy na to pieniądze.

Na razie większość radnych jest przeciwko takiej formie rewitalizacji miasta. Na spotkaniu z marszałkiem próbowali ustalić, w jaki sposób wprowadzić zmiany do projektu.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mini
Nie będzie przesadą, jeśli tym razem napiszę, że Monika Budzeniusz jest BEZNADZIEJNA. Jak można coś takiego powiedzieć, że sklepy we Włocławku i tak może padną? Tak innego głupawego rzecznika trzeba by szukać ze świecą. Rozumiem, że nowa galeria wzbudziła entuzjazm u Pani Moniki, bo ten typ tlenionej blondynki tak ma.... Panie prezydencie, powinien sie pan wstydzic takiej osoby w swoim sztabie.
~xxx~
A gdyby tak zrewitalizować (ożywić) mózg Pani Rzecznik>
k
kat
- Chcemy upiększyć miasto, póki mamy szansę na unijne pieniądze - mówi Monika Budzeniusz, rzecznika prezydenta miasta. - Nie mamy czasu, by czekać. Sklepiki na Placu byc może i tak wkrótce padną, bo obok jest wielka galeria handlowa. - życze pani Budzeniusz żeby jej stanowisko pracy padło prędzej jak te sklepiki o których z taką troską się wyraziła - kolejny obrazek troski i równego traktowania obywateli naszego miasta, najważniejsze że nowa galeria będzie prosperować co tam sklepiki utrzymujące włocławskie rodziny, przeciez mogą oni dołaczyć do gromady bezrobotnych zasilonych już niedługo byłymi pracownikami Drumetu, Nobilesu czy Azotów ...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska