W niedzielę maksymalna temperatura w centrum regionu sięgnęła 34,2 stopni Celsjusza. We Wrocławiu było najcieplej – do 35,5 stopni, zaś najchłodniej w Świnoujściu – 23,6.
Jak informuje toruński synoptyk Rafał Maszewski - za nami też, z soboty na niedzielę, pierwsza w tym roku w regionie noc tropikalna, o której mówimy gdy temperatura minimalna nie spada poniżej 20 stopni. W Toruniu było to 20,9.
Takich nocy w tym mieście jest niewiele - średnio nieco ponad jedna w sezonie. Warto dodać, że 40-60 lat temu noce tropikalne pojawiały się tylko co kilka lat.
To też może Cię zainteresować
Od poniedziałkowego ranka poczuliśmy jednak ulgę od upałów
Według prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - w połowie tygodnia temperatura maksymalna w kraju będzie wynosić niewiele więcej niż 20 stopni Celsjusza, a to spadek o 10-15 stopni w stosunku do ostatniej niedzieli. Wraz z ochłodzeniem zwiększy się nieco prędkość wiatru. Upały powinny powrócić dopiero pod koniec tygodnia.
W Kujawsko-Pomorskiem w poniedziałek maksymalna temperatura sięgnie 23 stopnie, we wtorek zaledwie 19, zaś w środę, czwartek i piętek 21. Sobota i niedziela przyniosą ocieplenie do 24 -25 stopni. Wiatr jest i będzie w zdecydowanej większości zachodni, umiarkowany.
