I zgodnie z naszą wieloletnią tradycją, kiedy rok powoli zbliża się do końca, przychodzi czas podsumowań. A wraz z nim plebiscyt na najlepszych, najpopularniejszych sportowców. W regionie mamy wielu, którzy rozsławiają nas nie tylko w kraju, ale i na świecie. I chcemy podziękować im za emocje, radość i wzruszenia, których dostarczali nam przez ostatnich 12 miesięcy.
Czekamy na wasze sugestie
56. edycję naszego plebiscytu rozpoczynamy już teraz. Namawiając Państwa do współpracy przy wyborze kandydatów. Czekamy na sugestie, podpowiedzi, wskazówki - kogo i za co warto wyróżnić w tym roku? Wysyłajcie je do nas mailem na adres [email protected], piszcie do nas na facebooku (pomorska.pl/sport).
Czekamy do 25 listopada - wasze sugestie weźmiemy pod uwagę przy tworzeniu list kandydatów. A w tym roku wybierzemy nie tylko najpopularniejszego sportowca, ale także najbardziej popularną (najlepszą) drużynę z naszego regionu oraz młodzieżowca z klubów Kujaw i Pomorza.
Wszystkich nominowanych w tej edycji plebiscytu zaprezentujemy na naszych łamach 2 grudnia. Tego dnia rozpocznie się głosowanie - o jego szczegółach poinformujemy na naszych łamach. A uroczyste ogłoszenie wyników planujemy na połowę stycznia 2017 roku.
Macie już faworytów? Na pewno spore szanse na wygraną mają tegoroczni olimpijczycy z naszego regionu. A tu prym wiodły panie.
Wioślarki Lotto Bydgostii - Magdalena Fularczyk Kozłowska i Natalia Madaj wywalczyły w Rio złote medale w dwójce podwójnej. Z brązowym do Bydgoszczy wróciła kajakarka Kopernika Beata Mikołajczyk. Co ciekawe, te trzy utytułowane wodniaczki dominowały w poprzedniej edycji naszego plebiscytu. Fularczyk-Kozłowska z Madaj były drugie. A Mikołajczyk - zwana (nie bez podstaw) pierwszą damą bydgoskiego sportu - zwyciężyła we wspólnym głosowaniu Kapituły plebiscytu i Czytelników i to ona będzie broniła tytułu najpopularniejszego sportowca naszego regionu. Na pewno nie odda bez walki. „Becia” ma wielu kibiców w całym regionie i może liczyć na ich poparcie.
Brąz z Rio przywiozła również Monika Ciaciuch (czwórka podwójna), kolejna z zawodniczek Lotto Bydgostii. Czyżby więc plebiscyt miały zdominować panie? To nie jest przesądzone, bo szanse na starcie dla wszystkich będą równe. Zapraszamy do wspólnej zabawy.
