Sportowiec z Gościeradza mistrzem Polski

Wiczyński został mistrzem Polski w klasie Superstock 1000 w serii Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski, które odbyły się na węgierskim torze Pannoniaring. Nie dał szans swoim rywalom. Już trzy biegi przed końcem zwycięstwo było przesądzone. Tytuł mistrza Polski zdobył trzeci raz.

- Jestem bardzo zadowolony ze swojego wyniku. Pierwszy raz zdarzyło się, że kilka biegów przed zakończeniem konkurencji moja wygrana była już faktem. Przyznaję, że zupełnie się tego nie spodziewałem - mówi „Pomorskiej” Bartłomiej Wiczyński.

Maksymalna prędkość, jaką można osiągnąć na motocyklu to około 305 km/h, na polskich torach prędkość rozwinąć można do około 285 km/h. Mimo niebezpieczeństw, jakie niesie za sobą ten sport, trzykrotnie najlepszy zawodnik kraju może pochwalić się brakiem poważnych wypadków.

- Jeżdżę już od 20 lat i na szczęście nigdy nic poważnego mi się nie przydarzyło. Wiadomo, stres przed startami pojawia się zawsze, ale tłumaczę sobie, że robię to dla siebie, dla przyjemności - mówi. - Nasze stroje też są tak wykonane, by ewentualne skutki jakichś wypadków były jak najmniejsze - dodaje.

Bartłomiej Wiczyński pochodzi ze Skierniewic, na co dzień prowadzi rodzinny biznes. Z klubem z Gościeradza współpracuje od 6 lat i bardzo sobie tę współpracę chwali. - W klubie panuje bardzo dobra, wręcz rodzinna atmosfera. Mam wsparcie nie tylko finansowe, ale przede wszystkim mentalne. Są ze mną na dobre i na złe. Wiem, że kiedy powinie mi się noga, to się ode mnie nie odwrócą - opowiada mistrz Polski.

Motocyklowe Mistrzostwa Polski odbyły się na węgierskim torze Pannoniaring, bo w kraju jest brak odpowiednich torów. Polski Związek Motorowy wraz z Europejską Federacją Motocyklową organizuje taką imprezę poza granicami kraju. Wtedy wyłaniany jest najlepszy zawodnik w Polsce, a przy okazji Polacy mają okazję zmierzyć się z zawodnikami taki krajów, jak np. Czechy, Słowacja, Węgry, Austria, czy Chorwacja. Bartłomiej Wiczyński zajmuje obecnie drugą lokatę klasyfikacji Mistrzostw Europy Centralnej.