Temat prawa do zbiorów i dopłat wraca jak bumerang. Co rok docierają do redakcji sygnały o sporach między dzierżawcami a właścicielami gruntu. W ubiegłym roku o prawo do zbioru właściciel ziemi w powiecie chełmińskim starł się z rolnikiem, który obsiał ją pszenicą. Musiała interweniować policja.
Wiele gruntów ma nieuregulowaną własność
Takie spory mają zwykle finał w sądzie. Propozycję ich rozwiązania omawiano w czasie VI posiedzenia Krajowej Rady Izb Rolniczych, które odbyło się 20 listopada 2024 roku w Warszawie. Rolnicy zwracali uwagę na to, że wiele gruntów ma nadal nieuregulowany stan prawny.
- W takich sytuacjach często dochodzi do sytuacji, w których o przyznanie dopłat ubiega się kilku rolników, choć faktycznie grunty te użytkowane są przez jedną osobę – informuje Krajowa Rada Izb Rolniczych, dlatego zwróciła się do Czesława Siekierskiego, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o rozwiązanie problemu:
- Wnioskujemy o wprowadzenie zmian w przepisach o dopłatach, które umożliwiłyby przyznanie dopłat tej osobie, która faktycznie użytkuje grunty rolne, nawet jeśli nie posiada tytułu prawnego do tych nieruchomości. Rozwiązanie to miałoby szczególne znaczenie dla osób fizycznych, które w wielu przypadkach od lat prowadzą działalność rolniczą na gruntach nieuregulowanych, przyczyniając się do ich utrzymania i zagospodarowania mimo braku formalnego tytułu własności czy dzierżawy – argumentuje KRIR.
W prawie UE nie ma pojęcia „w dyspozycji”
- Zgodnie z przepisami unijnymi, jednym z warunków przyznawania wsparcia w ramach Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027 jest wymóg, aby kwalifikujące się hektary pozostawały w dyspozycji rolnika – odpowiada Joanna Czapla, dyrektor Departamentu Płatności Bezpośrednich w resorcie rolnictwa. – Jednocześnie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) stwierdził, że dysponowanie gruntem powinno być zgodne z prawem danego państwa członkowskiego, a więc powinno odbywać się na podstawie tytułu prawnego. W związku z tym odstąpienie od wymogu posiadania tytułu prawnego byłoby niezgodne z orzeczeniem TSUE.
Jednak prawo UE nie definiuje pojęcia „w dyspozycji”.
- Na gruncie prawa krajowego przyjęto, że pojęcie „w dyspozycji” należy odczytywać jako tożsame z posiadaniem. Oznacza to, że płatności są przyznawane rolnikowi, który rzeczywiście wykonuje wszelkie czynności niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania gospodarstwa (działania organizacyjne, kierownicze, jak i osobiste zaangażowanie w bezpośrednim wykonywaniu pracy fizycznej w gospodarstwie) – czyli jest faktycznym użytkownikiem. Płatności nie są przewidziane dla właścicieli, którzy dysponując jedynie tytułem własności, nie zajmują się produkcją rolną. Jeśli właściciel wnioskuje o przyznanie płatności nie użytkując gruntów, postępuje niezgodnie z przepisami - wyjaśnia Joanna Czapla.
Warto mieć umowę
Jednak wymóg posiadania tytułu prawnego zabezpiecza interesy posiadacza przed nieuprawnionym pobieraniem dopłat przez osoby nieuprawnione.
- W sytuacji konfliktu krzyżowego, płatności przysługują temu rolnikowi który faktycznie użytkuje dany grunt i posiada do niego tytuł prawny – tłumaczy Joanna Czapla. - Jednocześnie należy zauważyć, że prawo do użytkowania gruntów może zostać spełnione poprzez tytuł własności czy dzierżawy. Zgodnie z przepisami, umowa dzierżawy zawarta w formie ustnej jest tak samo ważna i wiążąca strony, jak umowa zawarta w formie pisemnej.
Źródło: KRIR
