Zebranie dla mieszkańców Stawek i Podgórza tradycyjnie otworzyło cykl spotkań z prezydentem. Na początek jego uczestnicy zapoznali się z prezentacjami dotyczącymi: miejskich inwestycji, remontów dróg na osiedlu, nowego systemu gospodarki odpadami, planów toruńskich wodociągowców czy dotyczących utworzenie targowiska i szkoły średniej.
Wiele miejsca poświęcono ostatniej z tych kwestii. Miasto w ostatnich latach rozważało utworzenie szkoły ponadgimnazjalnej w lewobrzeżnym Toruniu. Urzędnicy przeprowadzili ankietę, z której wynikało, że jest zapotrzebowanie na tego typu placówkę. Pod uwagę było branych kilka wariantów m.in. utworzenie parterowego pawilonu przy Zespole Szkół nr 14. Magistrat rozważał też wynajem pomieszczeń od franciszkanów w Wyższej Szkole Filologii Hebrajskiej. Problem utworzenia szkoły wydaje się już jednak rozwiązany.
Czytaj także: Idą zmiany w toruńskim liceach. Bo ubywa uczniów
- W ubiegłym tygodniu dostaliśmy dokumenty od franciszkanów dotyczące otwarcia takiej placówki - mówi Janusz Pleskot, dyrektor magistrackiego wydziału edukacji. - Ma rozpocząć działalność od września 2013 r. Zobaczymy, jakim zainteresowaniem będzie się cieszyć szkoła i wtedy podejmiemy decyzję dotyczącą ewentualnego otwarcia miejskiej placówki.
Wśród uczestników pojawiły się jednak obawy o charakter tej szkoły. - To nie będzie świecka szkoła, więc może ją wybrać mniej osób - zwracała uwagę jedna z uczestniczek. Pleskot podkreślił jednak, że franciszkanie w rozmowach z miastem podkreślili, że to liceum nie będzie kładło nacisku na kwestie światopoglądowe.
Maturzysto przygotuj się z nami. Rozwiąż testy maturalne w naszym serwisie Matura 2013
Pierwsze targowisko w lewobrzeżnym Toruniu może powstać przy markecie Lidl. W tej chwili magistrat prowadzi rozmowy z franciszkanami dotyczącymi przejęcia bądź dzierżawy terenu w pobliżu klasztoru. Mieszkańcy pytali o budowę ul. Szuwarów oraz ustawienie wiat przy przystankach linii nr 36. Służby miejskie zajmą się tymi sprawami jeszcze w tym roku. Podobnie jak bezpieczeństwem na osiedlu przy ul. Armii Ludowej, gdzie znajdują się lokale komunalne i socjalne. - Nie czujemy się tam bezpiecznie - alarmowała jedna z uczestniczek.
- Spotkamy się w tej sprawie m.in. z policją, strażą miejską - zapowiedział Zbigniew Rasielewski, wiceprezydent Torunia.
Kolejne spotkanie już w najbliższy poniedziałek w Kaszczorku. Początek o 18 w gospodarstwie państwa Ciuruś przy ul. Wieżowej.
Czytaj e-wydanie »