Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa Ewy Tylman: Zeznania nowego świadka pogrążą Adama Z.?

BAS, SZKI
Adam Z. oskarżony jest o zabójstwo Ewy Tylman z zamiarem ewentualnym
Adam Z. oskarżony jest o zabójstwo Ewy Tylman z zamiarem ewentualnym Waldemar Wylelgalski
W środę odbyła się kolejna rozprawa w sprawie zabójstwa Ewy Tylman. Przed poznańskim Sądem Okręgowym zeznawał nowy świadek. Mężczyzna twierdzi, że w noc zaginięcia kobiety widział dwie osoby kłócące się przy moście św. Rocha. Czy jego zeznania pogrążą Adama Z.

Odbyła się kolejna rozprawa w procesie Adama Z., pierwotnie oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman. Teraz odpowiada z wolnej z "wolnej stopy", ponieważ poznański Sąd Okręgowy nie wyklucza kwalifikacji jego czynu jako nieudzielenia pomocy koleżance z pracy. Proces Adama Z. rozpoczął się w styczniu, teraz sąd przesłuchuje kolejnych świadków. Podczas środowej rozprawy były to koleżanki Adama i Ewy z pracy. Większość z nich uczestniczyła w firmowej imprezie integracyjnej , która odbyła się w centrum Poznania pod koniec listopada 2015 roku. Wszystkie były poruszone jej zniknięciem. Ewa wyszła z lokalu z Adamem. Był ostatnią osobą, którą widziano z zaginioną 26-latką.

Ciało Ewy wyłowiono z Warty w okolicach Czerwonaka dopiero latem 2016. Prokuratura zarzuciła Adamowi Z., że pobił koleżankę i nieprzytomną wrzucił do rzeki. Koleżanki z pracy, które zeznawały w środę, nie chciały w to uwierzyć. Jak mówiły, Ewę i Adama łączyła przyjaźń. Tylko jednej z nich powiedział dwa dni później, kiedy pracowali na jednej zmianie i wyszli razem na papierosa, że nie pamięta niczego z tej nocy, kiedy Ewa zniknęła.

- Mówił, że krążył między Wildą a Ratajami, bo nie mógł trafić do domu - zeznała. - Powiedział też, że przez to, że nic nie pamięta, mógł coś zrobić Ewie. Bał się tego.

Ostatnim świadkiem podczas rozprawy był Grzegorz W. Wysłał do poznańskiego sądu wniosek, aby go przesłuchać, bo widział kłócącą się parę przy brzegu rzeki. Dokładnie tamtej feralnej, listopadowej nocy. - Byłem w Poznaniu na dyskotece. Przypuszczam, że gdzieś koło Starego Rynku. Poznałem tam jakąś koleżankę i "szłem" z nią w kierunku Warty. Nie pamiętam jakimi ulicami, bo nie jestem stąd - zeznał.
Nie potrafił podać żadnych danych rzeczonej koleżanki. Powiedział jedynie że miała na imię Dominika. Szedł z nią dołem nad nad rzeką i wtedy zobaczył, jak chłopak z dziewczyną się kłócą.

Z pewnymi oporami wyznał, że szczupły mężczyzna nazywał ją k... i su... Kiedy następnego dnia zobaczył w telewizji zdjęcie Ewy Tylman doszedł do wniosku, że to ją zobaczył nad Wartą. Nikomu jednak o tym nie powiedział, bo był poszukiwany przez policję, która miała go dostarczyć do więzienia.

Sędzia Magdalena Grzybek zapoznała zebranych z treścią policyjnej notatki funkcjonariusza, który rozmawiał z Grzegorzem w areszcie. Opisał w niej też, jakiego rodzaju osadzonym był informator. Otóż symulował bóle nogi, bo chciał zdobyć kule. W czerwcu, kiedy został doprowadzony jako świadek do sądu, próbował uciec.

- Wydaje wydaje mu się że widział Ewę Tylman i był zawiedziony, że nie przyjechał do niego prokurator Prokuratury Okręgowej w Poznaniu - napisał policjant.

Wersje Grzegorza W. nie były spójne: raz mówił że wrócił do domu taksówką, potem, że samochodem, którego numeru rejestracyjnego nie pamięta, bo kupił go "na handel..." Sędzia Magdalena Grzybek oczekiwała, że świadek wyjaśni, dlaczego skoro został zatrzymany w lutym, wysłał wniosek dopiero w maju? W międzyczasie przebywał w aresztach.

Gwałciciele poszukiwani przez policję: Rozpoznajesz kogoś?

- Skutecznie się pan ukrywał, ale wtedy już nie musiał obawiać się zatrzymania - stwierdziła sędzia Grzybek ale świadek nie potrafił wyjaśnić dlaczego czekał z wnioskiem do maja, a swoje informacje ujawnił dopiero w czerwcu.

Pełnomocnik rodziny Ewy adwokat Mariusz Paplaczyk próbował doprecyzować zeznania świadka, ale ten nie był zbyt rozmowny. Nie wyjaśnił nawet, czy celowo założył bluzę z napisem "TRUE", czyli prawda...

Kolejna rozprawa odbędzie się w listopadzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sprawa Ewy Tylman: Zeznania nowego świadka pogrążą Adama Z.? - Głos Wielkopolski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska