https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa Janturu. W spółce pojawił się nadzorca sądowy

(iga)
Zebranie wierzycieli w Zakrzewie
Zebranie wierzycieli w Zakrzewie
Wierzyciele nieszawskiej spółki Jantur nieprędko dostaną swoje pieniądze, o ile w ogóle je dostaną. Sąd wyznaczył nadzorcę sądowego, który wypowie się, czy może być ogłoszona upadłość z postępowaniem układowym, jak chcą najwięksi wierzyciele, dążący do uruchomienia firmy.

pomorska.pl/aleksandrow

Więcej informacji z Aleksandrowa Kujawskiego znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/aleksandrow

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

Nadzorca ma miesiąc na zbadanie sytuacji. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, zażądał kilku opracowań finansowych, niektóre dotyczą danych, które zawiera audyt, przygotowany przez specjalistki z Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego. Chce też m.in. wiedzieć, ile postępowań sądowych przeciwko spółce już się zakończyło, ile spraw zgłoszono do komornika i ilu komorników już pojawiło się w Janturze.

- Nowy zarząd ma kłopot, bo nie ma dwóch z trzech egzemplarzy audytu, które gdzieś "wsiąkły". Trzeci egzemplarz trafił do sądu gospodarczego z wnioskiem o upadłość z postępowaniem układowym - powiedział nasz informator.- Wiele dokumentów ma Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy. Przygotowanie danych, o które prosi komisarz będzie trudne.

Tymczasem bank, który kredytował spółkę i ma do odebrania 24 mln złotych udzielonego spółce kredytu (w br powinien dostać 7,5 mln złotych), nie podjął jeszcze decyzji w sprawie sprzedaży części nieprodukcyjnej zastawionego majątku. Czeka na stanowisko nadzorcy sądowego. Najwięksi wierzyciele liczyli, że pieniądze ze sprzedaży pozwolą uruchomić produkcję i oddać długi tym rolnikom, którzy mają do odebrania do 5 tysięcy złotych.

Problem jednak w tym, że jeśli sąd zgodzi się na upadłość z postępowaniem układowym, każdy z wierzycieli będzie musiał w sądzie się określić: czy zgadza się na takie rozwiązanie czy nie. A ponieważ wierzycieli jest kilkuset, cała procedura może trwać miesiącami.

Udostępnij

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
wypowie się, czy może być ogłoszona upadłość z postępowaniem układowym,

Pod warunkiem, dostanie przywolenie na to ...?
z
zwykły obywatel
W dniu 09.06.2010 o 09:23, rudy lis napisał:

Nasiwni wierzyciele z takimi długami nie da sie w żaden sposób ruszyc z produkcja- i to jest smutna prawda.



Ale dzięki tak wygospodarowanym długom mozna świetnie sobie pożyć - prawda ?
r
rudy lis
Nasiwni wierzyciele z takimi długami nie da sie w żaden sposób ruszyc z produkcja- i to jest smutna prawda.
G
Gość
no prosze - ponad 70 milionów długów, setki poszkodowanych rolników, zaległe pensje i odprawy dla pracowników, "wsiakające" dokumenty ....
s
sprostowanie
.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska