Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa morderstwa w lesie pod Stryszkiem. Zatrzymani nie przyznają się

(my)
Zatrzymani pod zarzutem podwójnego morderstwa w lesie pod Bydgoszczą nie przyznają się do winy. Twierdzą, że zostali przez przypadek wplątani w całą sprawę, bo załatwiali czynności fizjologiczne w okolicy miejsca zbrodni.

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

"Pomorska" dotarła do mężczyzny, który przez trzy dni siedział w tej samej celi z Piotrem D., byłym policjantem z Lubartowa, jednym z podejrzanych o zabójstwo.

- Niewiele mówił. Pytałem go o co chodzi, a on powiedział mi tylko, że go wrabiają w morderstwo, bo w drodze po samochód, który miał kupić w Szczecinie, zatrzymał się załatwić potrzebę fizjologiczną w lesie- opowiada nasz informator.

Piotr D. i Wojciech J. to mieszkańcy Lubartowa, handlujący autami. Nie przyznają się do winy, twierdząc, że nie znali ani zasztyletowanej w lesie prostytutki, ani 29-letniego mieszkańca podbydgoskiej miejscowości, którego ciało znaleziono obok niej. Zeznali, że tylko przejeżdżali przez Bydgoszcz. Mimo to na filmie z kamer monitoringu z parkingu podbydgoskiej restauracji widać, jak mężczyźni wysiadają z samochodu razem z inną prostytutką - koleżanką zamordowanej. Dziewczyny do tej pory nie odnaleziono. Nie wiadomo jednak, czy uciekła ona w strachu przed zemstą domniemanych morderców, czy też padła ich trzecią ofiarą. Inne prostytutki zeznały w śledztwie, że widziały jeżdżący po lesie samochód podejrzanych z Lubartowa.

Prokuratura nadal nie ujawnia żadnych szczegółów śledztwa. Wiadomo, że policjanci, szukający śladów prochu i DNA, zarekwirowali odzież zatrzymanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska