Wojewoda wzywa radnych
Na początek wiceprzewodniczący Wojciech Zieliński (zastępował przewodniczącego Jerzego Sobierajskiego, który też był nieobecny na sesji) przedstawił pismo wojewody w sprawie radnego Macieja Bartoszka. Wojewoda stwierdził w nim, że upłynął wyznaczony termin i wezwał ciechocińską radę, aby na najbliższej sesji ustaliła stan prawny i faktyczny radnego i podjęła stanowisko, o wygaszeniu lub nie wygaszaniu jego mandatu. Przypomnijmy. Radny Maciej Bartoszek już, gdy był radnym, został wiceprezesem zarządu CKS "Zdrój".
Radny pojechał do Bełchatowa
- Rozpatrywaliśmy tę sprawę na komisjach i chcieliśmy wprowadzić dziś taką uchwałę do porządku obrad - wyjaśniał wiceprzewodniczący Zieliński. - Ale okazało się, że radny Bartoszek nie może być dziś na sesji, a prawo przewiduje, że zainteresowany musi się w swojej sprawie wypowiedzieć. W związku z tym wiceszef rady zaproponował, żeby sprawę radnego odłożyć do sesji nadzwyczajnej.
Radny Paweł Kanaś potwierdził, że sprawą trzeba zająć się jak najszybciej na sesji nadzwyczajnej...
- I jak najszybciej odrzucić pomysł wojewody o odwołaniu radnego Bartoszka, a dziś w ogóle taki projekt uchwały nie powinien wejść pod obrady - dodał radny Kanaś.
A dlaczego radnego Bartoszka nie było na sesji, wyjaśniał Wojciech Zieliński: - Rozmawialiśmy z panem Bartoszkiem. Zapewnił nas, że przedstawi delegację, która potwierdzi, że był w Bełchatowie.