https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa zbieracza ze Świecia w sądzie. Spółdzielnia chce go eksmitować

(aga)
Wczoraj w sądzie nie stawili się wszyscy protestujący przeciwko uciążliwemu lokatorowi mieszkańcy
Wczoraj w sądzie nie stawili się wszyscy protestujący przeciwko uciążliwemu lokatorowi mieszkańcy Andrzej Bartniak
Wczoraj w Świeciu odbyła się rozprawa o eksmisję mieszkańca bloku nr 2 przy al. Jana Pawła II. Spółdzielnia chce go eksmitować za gromadzenie odpadów, przez które w budynku pleni się robactwo.

Gdy piwnica w bloku nr 2 przy alei Jana Pawła II była zawalona odpadami, sąsiedzi zjednali się przeciw bałaganiarzowi. O problemie zawiadomili Spółdzielnię Mieszkaniową w Świeciu i "Gazetę Pomorską".
Pokazali nam zanieczyszczenia, z jakimi muszą się zmagać od lat. Szala goryszy się przelała, gdy po ich wnętrzach zaczęło biegać robactwo, a jeden z mieszkańców zobaczył szczura na klatce schodowej. Ponieważ sygnały o problemach z lokatorem docierały do spółdzielni regularnie, rada nadzorcza podjęła decyzję o wykluczeniu go z członkostwa w spółdzielni.

Przeczytaj także:W Świeciu sypią się mandaty za złe parkowanie. Można słono zapłacić

Kolejnym krokiem ma być eksmisja.

Proces w tej sprawie odbył się wczoraj w Świeciu. Przesłuchiwany był tylko oskarżony, który winę za całą sytuację próbował scedować na jedną z lokatorek. Uznał, że go ona prześladuje, że to z jej inicjatywy wie o wszystkim prezes spółdzielni, "Gazeta Pomorska" i sąd.

Sąd pytał go przychody, gdy oskarżony tłumaczył, że musi zbierać butelki i kartony, bo nie wystarcza mu pieniędzy na przeżycie. Wyjaśnił, że otrzymuje nieco ponad 500 zł renty, z czego blisko 300 zł wydaje na mieszkanie, a resztę pochłaniają leki.

Podczas wczorajszej rozprawy sądowej nie było miejsca na przesłuchanie prezesa spółdzielni i świadków - trzech lokatorów z zanieczyszczanej klatki. Ich opinie sąd będzie chciał poznać 22 maja.

Wszyscy są zgodni co do tego, że rozprawa może być przełomowa w wieloletniej walce z nieodpowiedzialnym sąsiadem. Żałują tylko, że wczoraj w sądzie nie stawili się pozostali mieszkańcy klatki, dotąd otwarcie manifestujący swoje niezadowolenie z poczynań sąsiada-zbieracza. Ich obecność może pomóc, dlatego zachęcają do stawienia się w sądzie podczas majowej rozprawy.

Wiadomości ze Świecia

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Nie ma szans
G
Gość
Udało się?
a
anka

opel śmierdziel ,stara ma 2500jego a on sam oplaca na hu...........do raju

a
anna

Z tym śmierdzielem wek

K
Klaudia
Jeśli któreś z mieszkań będzie wolne, chętnie tam zamieszkam. Z możliwością spłaty długu, jeśli ktoś z mieszkańców tam jest zadłużony.
d
diesel
SZCZAWIU!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska