- Szukamy pracowników do wykładania towaru, sprzedaży karpia i obsługi kas - informuje Sylwia Dysecka z agencji pośrednictwa pracy Leader Service w Bydgoszczy. - Takie osoby muszą być dyspozycyjne i posiadać książeczkę sanepidowską.
Sezonowi pracownicy powinni też mieć co najmniej 18 lat. A jeśli chcą pracować w kasie mile widziane jest doświadczenie. Nie jest jednak konieczne. - Osoby bez stażu wyślemy na szkolenie - wyjaśnia Sylwia Dysecka.
Praca w marektach jest nie tylko w dużych miastach
Zatrudnienie mogą znaleźć osoby nie tylko z największych miejscowości w regionie. - Mamy oferty między innymi dla mieszkańców Świecia nad Wisłą, Nakła, Barcina - dodaje Dysecka.
Przeczytaj: Święta. Nasi pracodawcy mają ludzką twarz!
Stawki w Leader Service wynoszą od 6 do 12 zł brutto za godzinę. - Najwięcej ofert pojawi się w pierwszym tygodniu grudnia - uważa Marcelina Bobin z bydgoskiej agencji Work Service. - Tak było w ubiegłym roku. Wówczas za godzinę wykładania towaru można było otrzymać 6,5 złotych brutto. Nieco więcej, bo 8 złotych za pracę „na kasie”. A najwięcej - 9 złotych - zarobiły hostessy.
Hanna Bielicka-Adamczyk z GP People z Torunia informuje, że najbardziej poszukiwani są kasjerzy do dużych sklepów. - Przed świętami jest w nich o wiele większy ruch niż zazwyczaj. Potrzebne są także osoby do odśnieżania - wyjaśnia.
Potwierdza to Magdalena Wajsgerber z bydgoskiego oddziału GP People: - Osoby, które chcą dorobić przed świętami, powinny szukać pracy głównie w placówkach handlowych. Markety chętnie przyjmują do pomocy osoby, które będą pracowały w kasach, przy wykładaniu towaru i promowaniu produktów. Odzywają się do nas również agencje reklamowe.
Przeczytaj: Prezenty świąteczne. Mogą być w tym roku droższe, produkty spożywcze na pewno będą droższe!
Dodaje, że przed świętami będzie też większe zapotrzebowanie na pracowników do obsługi stoisk tymczasowych w marketach np. pakowanie prezentów, czy też stoiska rybne.
Zatrudnienia szukaj w agencji
Aby znaleźć pracę przed świętami lepiej udać się do agencji pracy tymczasowej niż do urzędu pracy.
Przeczytaj: Wigilia w marketach. Pracownicy chcą obsługiwać klientów tylko do godz. 13.00
- Do nas nie wpłynęły takie oferty - informuje Elżbieta Modrzejewska z PUP w Toruniu. - Firmy szukają pracowników raczej w agencjach pracy i Ochotniczych Hufcach Pracy. Tam mogą zgłaszać się osoby do 26 roku życia, a właśnie takie są najczęściej poszukiwane na okres przedświąteczny. To bardziej się opłaca zatrudniającym, bo nie muszą płacić za nie ubezpieczenia. A z kolei w urzędach pracy nie możemy rejestrować osób, które jeszcze się uczą.
