https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdzają, ile zniesie most autostradowy pod Toruniem

Paweł Marwitz
Tadeusz Serwacki o stan mostu jest spokojny. To on nadzorował jego budowę
Tadeusz Serwacki o stan mostu jest spokojny. To on nadzorował jego budowę autor
Inżynierowie właśnie badają konstrukcję ekstremalnym obciążeniem. A na węźle w Czerniewicach szykują się zmiany dla kierowców.

16 ciężarówek ważących 27 ton każda wjechało wczoraj na zbudowaną nitkę mostu autostradowego pod Toruniem. - W ten sposób w różnym położeniu pojazdów sprawdzamy odkształcenia i ugięcia mostu - wyjaśnia Tadeusz Serwacki, kierownik budowy mostu. - Dzięki temu dowiemy się, czy wszystko zgadza się z parametrami. Dopuszczalne ugięcie na największym przęśle może wynosić 19 cm. Jednak prawdopodobieństwo, że kiedyś do tego dojdzie jest bardzo niewielkie.

Kończą przygotowania

Obładowane obciążeniem ciężarówki na moście będą przez trzy dni umiejscawiane na ośmiu różnych ustawieniach. - Projekt tego badania został opracowany przez niezależną firmę - dodaje Tadeusz Serwacki. - Później będziemy analizować wyniki tych badań.
To jeden z ostatnich elementów przygotowań do oddania tej nitki mostu do użytku. Przypomnijmy, że wcześniej zbudowano tylko jedną nitkę tej przeprawy.

Cała konstrukcja mostu została dobudowana do filarów, które wykonano 12 lat temu. Na zbudowanie 957 metrów przeprawy fachowcy z firmy Skanska potrzebowali 15 miesięcy. Teraz trwają ostatnie prace przygotowawcze. Na placu budowy został już tylko jeden żuraw, który w przyszłym tygodniu zniknie z krajobrazu. A jak zaznaczają fachowcy w szczytowych momentach budowy tych żurawi było aż pięć.
- Teraz pozostały nam do wykonania jedynie kosmetyczne prace, jak: montaż barierek, balustrad, dokończenie budowy ścieków przy krawężnikach oraz wymalowanie jezdni - wylicza Tadeusz Serwacki. - Badań mostu dokonujemy dwa tygodnie przed zakładanym terminem. Mimo że w czasie budowy przeżyliśmy trzy powodzie i srogą zimę.

Kierowcy nową nitką mostu autostradowego mają pojechać jeszcze pod koniec tego roku. Drogowcy nie dają jednak gwarancji, że tak się stanie - dużym problemem są częste deszcze.
Z kolei od przyszłego roku ruszy remont starej nitki mostu, wybudowanej wiele lat temu. Drogowcy zakładają, że tam prace będą polegać głównie na frezowaniu nawierzchni ścieralnej oraz położeniu nowej warstwy asfaltu. Kierowcy przejeżdżający przez most będą na bieżąco informowani o warunkach pogodowych na przeprawie.

To wszystko dzięki stacji meteorologicznej, która montowana jest na moście.
Wszystkie prace związane z przygotowaniem mostu do standardów autostradowych powinny się zakończyć w sierpniu-wrześniu przyszłego roku. To kilka miesięcy przed terminem oddania całego odcinka A1 od Nowych Marz do Czerniewic.

Zamkną łącznicę

Teraz kierowcy w związku z budową autostrady muszą spodziewać się utrudnień na węźle w Czerniewicach, gdzie łączą się odcinki A1 budowane przez dwie różne firmy. - W związku z przebudową dwupoziomowego skrzyżowania w Czerniewicach wkrótce wprowadzimy zmiany w organizacji ruchu - zapowiada Małgorzata Dobosz, rzecznik Skanski, budującej A1. - W sąsiedztwie istniejącego wiaduktu w ciągu drogi krajowej nad autostradą powstanie nowy obiekt mostowy, a stary będzie rozebrany.

W związku z tym już w piątek całkowicie zamknięta zostanie łącznica obsługująca ruch pojazdów relacji od Bydgoszczy do Torunia.

Dojazd do Torunia będzie odbywał się drogą krajową nr 15 od węzła w Nieszawce. Kierowcy podróżujący w innych kierunkach będą jeździli przez Czerniewice po tymczasowej łącznicy do czasu wybudowania nowego węzła.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska