Sprawdzamy, kiedy po pacjentów przylatuje helikopter

Centrum Urazowe w Bydgoszczy to Szpital Akademicki nr 1 w Bydgoszczy, a w Gdańsku to Uniwersyteckie Centrum Kliniczne. W każdym województwie jest jedno.
Dlaczego poszkodowanych kobiet z ostatniego wypadku (koniec lipca) nie zawieziono do Szpitala Specjalistycznego im. J.K. Łukowicza w Chojnicach? Zapytaliśmy o to dyrektora Leszka Bonnę. Wyjaśnił nam, że decyzje zawsze są podejmowane w oparciu o ustawę o ratownictwie medycznym.

Pacjent w stanie zagrożenia życia, który dodatkowo spełnia dwa ze wskazanych w ustawie kryteriów, musi trafić do Centrum Urazowego. Przewożeni są tam pacjenci z najcięższymi urazami, np. po wypadku komunikacyjnym czy upadku z wysokości.
Na szczęście, jak się dowiedzieliśmy, obie kobiety - matka z córką właśnie wczoraj zostały wypisane ze szpitala do domu. Początkowo wydawało się, że ich obrażenia są bardzo poważne - zagrażające życiu, ale po hospitalizacji okazało się, że ich stan nie jest tak zły.
Owszem, obrażenia były - szczegółów nie podajemy, ale poszkodowane miały też dużo szczęścia. Przypomnijmy, to było boczne uderzenie w barierkę po zderzeniu osobówki z ciężarówką.

Centrum Urazowe zabezpiecza świadczenia dla co najmniej 1 mln mieszkańców, którzy mieszkają w odległości pozwalającej na dotarcie z miejsca zdarzenia do centrum w ciągu półtorej godziny.
CU tworzą specjalistyczne oddziały szpitalne i pracownie diagnostyczne: oddział anestezjologii i intensywnej terapii, który zapewnia gotowość co najmniej dwóch stanowisk intensywnej terapii; blok operacyjny - co najmniej jedna sala operacyjna, pracownia endoskopii diagnostycznej i zabiegowej, czynna całą dobę; inne oddziały, w szczególności: chirurgii ogólnej lub obrażeń wielonarządowych, ortopedii i traumatologii narządu ruchu, neurochirurgii lub chirurgii ogólnej z profilem neurotraumatologii, chirurgii naczyń lub chirurgii z profilem chirurgii naczyń.

Centra urazowe to jedna z najważniejszych inwestycji finansowanych przez Unię Europejską w sektorze zdrowia. Powstały ze środków Programu Infrastruktura i Środowisko, na ich utworzenie przeznaczono ok 35 mln euro z Unii Europejskiej.
O przewiezieniu pacjenta do centrum decyduje lekarz lub ratownik. Wszystkie centra są wyposażone w nowoczesny sprzęt, m.in. z zakresu neurochirurgii, ortopedii, traumatologii i anestezjologii. Nowa aparatura trafiła także na bloki operacyjne i szpitalne oddziały ratunkowe.