To już nie pierwsza taka inicjatywa pracowników TP. Za własne pieniądze stworzyli oni bajkowy kącik w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy. - Zrobiliśmy to spontanicznie - mówi Leszek Piątkowski, który reprezentował wczoraj grupę darczyńców telekomunikacji. - A radość dzieci zachęciła nas do kolejnych akcji - przyznaje.
Dlatego pracownicy sprawili również prezenty najmłodszym pacjentom Szpitala im. Jurasza. - Kupiliśmy dzieciom zabawki - opowiada Marlena Baumgart z telekomunikacji.
Ale na tym nie koniec. Pomoc zorganizowano także dla powodzian. - Zebraliśmy środki sanitarne i żywność - wylicza Leszek Piątkowski. - Całość przekazaliśmy do siedziby PCK w Bydgoszczy.
Wczoraj natomiast komplet zabawek (samochody, lalki, gry edukacyjne, maskotki) trafił do maluchów z oddziału chirurgii dziecięcej Szpitala im. Biziela. - Wszyscy pracownicy przyłączyli się do akcji - podkreśla Marlena Baumgart. - Pieniądze na zakup zabawek zebraliśmy w kilka dni.
Wanda Korzycka-Wilińska nie kryje zachwytu. - Takie prezenty dają maluchom ogromną radość - wyjaśnia. - Zwłaszcza teraz - w wakacje, kiedy większość ich rówieśników wyjeżdża na wakacje. Nowe zabawki z pewnością uprzyjemnią im pobyt w szpitalu.
Tymczasem pracownicy telekomunikacji zapowiadają, że to nie koniec inicjatyw. - Na razie trudno nam mówić o szczegółach, bo pomysły rodzą się spontanicznie, ale na pewno coś jeszcze zorganizujemy - kwituje Leszek Piątkowski.